 |
Dzięki zwykłej maskarze, nie wodoodpornej, w rzucającym się w oczy, jaskrawym żółtym opakowaniu znajdującym się zawsze pod ręką, mogę spokojnie wychodzić z domu do szkoły, bez ryzyka uronienia choć jednej łzy w tak niesamowicie zatłoczonym miejscu..
|
|
 |
Są interesy, na których się traci..
|
|
 |
Cicho, szeptem i na ucho..
|
|
 |
"Jeśli to jest tylko sen, proszę, niech nastanie dzień, bo jestem tu całkiem sam..." ..
|
|
 |
"Nie szukam kłopotów, ale one odnajdują mnie." buahahahahah ..
|
|
 |
Trzy lata. Okrągłe trzy lata, podczas których moje życie przewróciło się do góry nogami. Wcześniej byłam zdana tylko na siebie. Dzisiaj, w porównaniu z przeszłością, mam zupełnie wszystko..
|
|
 |
To, że Cię kocham nie ma żadnego znaczenia jak widać.. Twoje ego jest za duże żebyś chociaż raz odpuścił i przeprosił.
|
|
 |
I obiecuję, że kiedyś zatęsknisz.
|
|
 |
"Nie obwiniaj się bez przerwy. Obwiń się raz i żyj dalej!"
|
|
 |
Zawsze myślałam, że łzy są oznaką słabości. Starałam się je w sobie tłumić, gdy tylko chciały wypłynąć. Byłam dumna z łez szczęścia, ale łzy spowodowane smutkiem były dla mnie porażką. Dziś wiem, że się myliłam. Mój płacz wcale mnie nie przekreśla. Jestem silną kobietą, która podtrzymuje swoją przyjaźń i miłość gdy podupada. Jestem dziewczyną, która za wszelką cenę chce dążyć do swoich celów i spełniać marzenia. Jestem dziewczyną, która po drodze spotyka miliony przeciwności, ale jednak dalej wspinam się ku górze. Moje łzy nie są przegraną. Są dowodem na to, że walczę. Płaczę, gdy nie wytrzymuje, ale potem ocieram je, wstaję i idę dalej. Znowu wchodzę na boisko. Wygrywam cudowną akcję. Wygrywam życie, bo mimo iż płaczę, nie wstydzę się tego i wiem, że będę gotowa potem znowu wstać.
|
|
 |
Kiedy mnie ktoś próbuje skrzywdzić, ja skrzywdzę dwa razy mocniej. Nieraz dostałam po głowie i dałam po głowie. Tego się nauczyłam już na podwórku: jeśli ktoś mnie popchnie, to żeby uniknąć bójki, muszę go popchnąć dwa razy mocniej. To kwestia odwagi, a przecież im jesteśmy starsi, tym mniej jest jej w nas. Za bardzo się zastanawiamy, analizujemy. A trzeba mieć w sobie też diabła. Pierwiastek skurwysyna.
|
|
|
|