 |
Wyglądali jak wyjęci z filmu. W sumie to był film. Ich film o wielkiej miłości do którego scenariusz napisało im samo życie.
|
|
 |
siedzę na parapecie, w słuchawkach niezastąpiony pih, w jednaj ręce kubek z kakao, w drugiej telefon, na wyświetlaczu 'KOCHAM CIĘ : * do Misia, wysłać wiadomość?' i teraz mam tą chwile, w której nie wiem co zrobić. patrząc na ' do Misia' napływają mi łzy do oczu, bo uświadamiam sobie powoli, że nie jesteś już moim Misiem, tylko tej blondyny z dużymi cyckami.
|
|
 |
|
urodziłam się całkiem sympatyczna. z czasem dobre serce, wyparowało tak jak paruje gorące kakao podczas zimnego poranka. nie jesteś w stanie szanować kogoś kto nie obdarza szacunkiem Ciebie. gdyby nie ludzie i to na jaką skalę potrafią być podli, zapewne byłabym dzisiaj jak matka Teresą z Kalkuty.
|
|
 |
Przykry jest fakt, że istnieją ludzie, dla których miłość to jedynie kilkanaście skrzypnięć łóżka./ literyjutra
|
|
 |
Ale dziękuję za to, że mnie kochasz. Bo robisz to idealnie. / literyjutra
|
|
 |
Jeżeli mogłabym mieć do Ciebie jedną prośbę, nie prosiłabym o to byś mnie pokochał czy próbował zrozumieć moje uczucia. poprosiłabym o to byś mnie nie zapomniał do końca życia... / nfrej
|
|
 |
wesołych świąt i przede wszystkim dużo zdrowia w nowym roku, bo to chyba najważniejsze! : *
|
|
 |
to uczucie gdy masz poker face :D / touczuciegdy
|
|
 |
Była młoda -siedemnaście lat miała. Przez ojca alkoholika codziennie ćpała. Nie miała nadziei na odwrócenie tych zdarzeń, już nie płakała, nie miała marzeń.Kilka razy extasy przedawkowała, umierała w domu - powoli konała. Na łożu śmierci często bywała, chciała z tym skończyć, jednak się bała. Tylko marihuana odwagi jej dodawała,nie wracała do domu - na ulicy spała. Przed Ojcem codziennie uciekała, bił ją, gdy "krzywo" na niego spojrzała. Jednak już dłużej nie wytrzymała, nawet ochoty na narkotyki nie miała. Szybko list napisała: "Już nie mam siły,ale wiedz, że Cię kochałam" Wzięła sznur i do lasu pobiegła. Nie miała żalu, gdy w dół spadała, po kilku sekundach bezwładnie wisiała... Policjanci mówili: "Z uśmiechem na twarzy bezboleśnie skonała.."
|
|
 |
Jesteś diamentem w piasku, różą na blokowiskach.
|
|
 |
Patrzymy na siebie, milczymy..
Czujemy coś pięknego,
ale nie mamy odwagi.
Żadne z nas nie wypowie tych słów,
które mogły by wszystko zmienić...
|
|
 |
Znikam gdzieś, noc i dzień
zlewa sie w jedna całość, kiedy nie ma Cię
tonę znów, milion słów
dotyk twój i niczego już nie jestem pewna...
|
|
|
|