|
i wiem, że wybaczając Ci popełnię kolejny błąd, ale inaczej nie potrafię..
|
|
|
dzielą nas nie tylko kilometry, ale także twoja obojętność.
|
|
|
-Może... Może uda nam się to naprawić.
Byliśmy tacy szczęśliwi. Pamiętasz?
Ty i ja... Wtedy było MY!
-My to teraz ja i ona.
|
|
|
czuję dotyk Twej dłoni na moim policzku, potem zbliża się Twój oddech,
zaczynamy się całować, tak namiętnie całować jakbyśmy byli parą..
i nagle.. nagle się budzę cholera jasna.
|
|
|
Dała sobie dziesięć minut, żeby zatrzeć ślady po największej miłości swojego życia..
|
|
|
Odchodziła w zamierzonym pośpiechu. Wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć. Albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej.
|
|
|
Spakowała jedną trzecią życia w dwie podróżne torby i odeszła. Ta z rzeczami z ostatnich dwóch lat była prawie pusta.
|
|
|
najwięcej w moim świecie roi się od twoich idiotycznych, przecukrzonych słodzikiem obietnic.
|
|
|
twierdziłam, że nie umiem tańczyć. Twoje silne ramiona mówiły mi zupełnie co innego.
|
|
|
I wszystko co, co nas dzieli, trzyma mnie przy życiu. Wszystko co trzyma mnie przy życiu, sprawia, że jestem sama.
|
|
|
Nie jestem supermenem.Nie mogę chwycić twojej dłoni i lecieć wszędzie gdzie chcesz . Nie mogę odczytać twoich myśli tak jak reklamy na znaku i powiedzieć ci wszystkiego co czuję do Ciebie.
|
|
|
Ten stan, kiedy wtulam się w Twoje ramiona i czuję się tak mega bezpiecznie.
|
|
|
|