 |
Oszalałbyś, gdybyś znał choć połowę tego co sie dzieje w mojej głowie.
|
|
 |
Nienawidzę brokuł i przykrych doświadczeń, panikuje gdy mi nic nie wychodzi.
Nienawidzę kiedy życie przecieka mi przez palce,
Nienawidzę swoich wielkich słabości i swojego strachu.
Czasami nienawidzę żyć.
|
|
 |
' Z rozkoszą powiem ci, że cie kocham. '
|
|
 |
' Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości. '
|
|
 |
Pada deszcz. Moknę. Nie wzięłam ze sobą nawet bluzy.
W oddali widzę jakąś postać. Zawsze poznam ten zarys sylwetki.
To Ty.
Idziesz, trzymając w jednej ręce parasolkę,
w drugiej swoją bluzę - moją ulubioną.
Uśmiechasz się łobuzersko zakładając mi bluzę.
Całujesz w czoło i chwytasz mocno za rękę.
I powiedz, jak można Cię nie kochać ?
|
|
 |
Pada deszcz. Moknę. Nie wzięłam ze sobą nawet bluzy.
W oddali widzę jakąś postać. Zawsze poznam ten zarys sylwetki.
To Ty.
Idziesz, trzymając w jednej ręce parasolkę,
w drugiej swoją bluzę - moją ulubioną.
Uśmiechasz się łobuzersko zakładając mi bluzę.
Całujesz w czoło i chwytasz mocno za rękę.
I powiedz, jak można Cię nie kochać ?
|
|
 |
' Jesteśmy dobrzy, źli i czasem trochę bez sensu.
|
|
 |
Ogarnij swój pierdolnik, bo stracisz tych,
którzy są dla Ciebie naprawdę ważni.
|
|
 |
Ma tylko jedną wadę. Zapomina, ile jest warta.
|
|
 |
teoretycznie jestem, niekoniecznie dla ciebie.
|
|
 |
wykorzystuj życie zanim ono wykorzysta Ciebie.
|
|
 |
za mało odwagi, aby czasami wprost coś powiedzieć,
ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie.
|
|
|
|