 |
pozdrawiam ludzi, którzy tak doskonale potrafią udawać przyjaciół .
|
|
 |
czas mnie nie zmienił, czas mnie wychował.
|
|
 |
Brakowao mi tego, brakowao mi ciebie. ~ mzsletzlkootobie
|
|
 |
"To ten czas kiedy jest tak źle , że sobie płaczę no i zawsze tak jest i zawsze tak samo ściska w gardle i zawsze jest ten sam powód i zawsze ta sama bezradność, to samo rozczarowanie . Zawsze to samo nic się nie zmienia , ciągły ból , te okropne wspomnienia , zawsze dookoła cisza i spokój jak zawsze tylko ja i głuchy pokój , zawsze identyczna ciemność wręcz nicość , zawsze to samo ściskanie poduszki kiedy to ból wyrywa się spod koszulki i trzymam ten ból tak silnie , tak trwale lecz powoli czuje , że się poddaje"
|
|
 |
Dystans do siebie to najlepszy makijaż. ~ szarlotka96
|
|
 |
wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? pustka. taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz że nie mozesz nic zrobić i ogarnia Cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera Cię od środka. a ty nie robisz nic. po prostu się przyglądasz.
|
|
 |
Wiesz co? zastanawiam się, ile jeszcze wytrzymasz udając, że Cie nie obchodzę. bo dobrze wiemy oboje, że tak nie jest, a Ty tylko kierujesz się swoim 'honorem'. jesteś chamski i bezczelny.. ale nie zawsze tak będzie, kiedyś nie wytrzymasz i może przyznasz mi racje, ale na to potrzeba czasu. może nie bez powodu 'przejechałeś sie tyle razy'? na pewno nie bez powodu.
|
|
 |
Nienawidzę w sobie tego, że tak szybko zaczynam zbliżać się do ludzi, że tak szybko przyzwyczajam się do ich obecności, ich rzuconego cześć w moją stronę.. do zbitych 5 na osiedlu, do wyznań, które kierują w moją stronę, do nich samych. Nie znoszę tego, bo przecież to oczywiste, że każdy w końcu odchodzi. Czy jest to świadomy wybór czy śmierć. Ale odchodzi, a ja zostaję z coraz bardziej poszarpaną duszą. ~
fokuspokus_kotku
|
|
 |
A słowa 'kocham Cię' padające z Twoich ust, skierowane w moją stronę, są najpiękniejszymi słowami na świecie. Najlepszym co mogło mi się w życiu przytrafić. / ifall
|
|
 |
Gdzie jesteś, kiedy opadam z sił? Kiedy moje serce rozpada się na miliony małych kawałków, a ja ostatkami sił schylam się na podłogę by pozbierać je w jedność i umieścić w odpowiednim miejscu? Gdzie jesteś, kiedy szukam Twojej dłoni po omacku z nadzieją, że Twój dotyk uspokoi moje niespokojne myśli dotyczące braku Ciebie obok? Gdzie jesteś, gdy samotnie spaceruję z głową uniesioną w niebo, kiedy natrętnie szukam naszej gwiazdy, którą nazwałem Twoim imieniem, która towarzyszyła nam każdego wspólnego wieczoru? Gdzie jesteś? Przecież miałaś być obok mnie, trzymać moją dłoń i wtulać się w moje ramiona, kiedy przyjdzie chłodna noc. Mieliśmy trwać przy sobie, a teraz nasze serca zgubiły się gdzieś w chaosie codzienności. Zgubiły się gdzieś pomiędzy niewypowiedzianymi słowami, i nadmiarem słów niepotrzebnych. Zgubiły się gdzieś w naszych umysłach, gdzie ja nieusilnie szukam Ciebie, ale wciąż jestem zbyt daleko, by złapać Twoją dłoń i zatrzymać przy sobie na zawsze. / mr.lonely
|
|
 |
Kiedy popadałem w głęboką melancholię, taką bez końca, kiedy cierpiała cała dusza i ciało, patrzyłem w jakiś niekreślony punkt, lub przez pryzmat czegoś, czułem jak powoli zaczyna rozklejać mi się mózg. Czułem jakby powoli odpadała mi każda część ciała, a kości w jednym momencie zaczynały pękać. Czułem jak z moich żył upływa krew, tak bliska sercu. Trzymając ręce w kieszeniach, lub w trzęsących się dłoniach trzymając niedopałek papierosa kląłem siebie w myślach, że poddałem się miłości, która sprowadziła mnie do punktu wyjścia. Poddałem się miłości, która zaczęła mnie powoli zabijać. Poddałem się miłości, która sprawiła mi cierpienie tak ogromne, że dziś nie wiem, kim jestem i czy w ogóle jestem. / mr.lonely
|
|
 |
wykrzycz mi całą złość. krzycz na pół mieszkania. wal pięścią w ścianę. wyrzuć każdą pretensję. rozrywaj gardło kolejnymi przekleństwami - ale nie milcz. milczenie to najgorsze co możesz mi dać./ veriolla
|
|
|
|