 |
Czy bolało ? Nie, ból poczułam dopiero wtedy gdy on przestał się mną interesować, gdy odszedł, uświadomiłam sobie wtedy, że to nie była miłość. Było to najzwyklejsze przywiązanie, bałam się iż nie dam rady bez niego, a tak naprawdę to wszystko robiłam sama. On był tylko częścią nieodłącznego planu dnia. / ansomia
|
|
 |
i nie przypuszczałam, że rozmowa przez telefon będzie naszą ostatnią i już nie usłyszę barwy Twojego głosu. w nocy, gdy nikt nie widzi i nie słyszy, przypominam sobie wszystkie wspomnienia związane z Tobą, odtwarzam chwile jak długometrażowy film romantyczny, w którym nie ma szczęśliwego zakończenia.
|
|
 |
błąd życia? wciąż żyć złymi wspomnieniami i nie dawać przez to rady. błąd całej ludzkości.
|
|
 |
i kolejny raz brakuje mi twojego zapachu, oddechu, głosu.. i znowu czuję tą pustkę, z którą nie potrafię nic zrobić, bo ona jest tak wielka, że przechodzi w wielki ból, na który tylko ty jesteś lekarstwem. tęsknie za tym wszystkim, co było zwiazane z tobą. tęsknie za całą odwzajemnioną miłością do ciebie.
|
|
 |
Znasz dobrze tysiące bajek z dzieciństwa, miliony opowieści koleżanek i obraz setek historii, które zawsze kończyły się szczęśliwie. Często zastanawiasz się jak to jest, że innym się układa w momencie, kiedy Ty masz dość świata i życia, które niszczy każdy, kto nie potrafi opanować emocji. Przyznaj się, zazdrościsz tym ludziom. Tylko pomyśl - skąd tak na prawdę wiesz co u nich? Może to tylko pozory tej radości i idealnych związków. Sama przecież cały czas udajesz, że Twój uśmiech jest prawdziwy. Skąd ta pewność, że im się układa, skąd wiesz, że zawsze jest dobrze, skąd wiesz, że w domu nie krzyczą i nie płaczą raniąc się nawzajem? Nie wątp w to, że miłość istnieje, przecież sama dobrze wiesz, że ona jest. Tylko zapamiętaj - nie ma miłości, bez bólu. Nie ma ludzi idealnych, nie ma idealnej miłości. Bajki to zawsze tylko bajki, a opowieści z podwórka działają na tej samej zasadzie, kilka słów prawdy owianych wiarą w bezgraniczne szczęście. No już, uśmiechnij się. Mówię prawdę. / dontforg
|
|
 |
Zastanawiam się, co jest najgorsze w zdradzie, poza tym, że okłamuje nas ukochana osoba, i dochodzę od wniosku, że bolałoby mnie to, że inna kobieta ze mną wygrała. Albo że wszyscy poza mną wiedzieli. / makatka
|
|
 |
Tak na prawdę to bez znaczenia ile razy dziennie będzie powtarzał mi, że jestem głupia. Nie ma znaczenia, że codziennie będzie budził mnie o piątej rano, a wieczorami będzie krzyczał, że mam nie spać. To bez znaczenia jak bardzo będzie mnie wkurzał i jak często będziemy się kłócić. Bez znaczenia, że będzie śmiał się ze mnie częściej niż to sobie wyobrażam. To nieważne, że będzie mnie łaskotał, nawet kiedy będę wrzeszczeć, że ma przestać. Nie ma znaczenia wszystko to, co nie będzie szło po naszej myśli. Zdaję sobie sprawę, że we wszystkim co mówi, bez znaczenia czy normalnie, czy w nerwach, jest miłość. Dobrze wiem, że wszystko co robi, robi ze świadomością, że to dla mnie, i że jestem w tym wszystkim z nim. Jestem pewna, że mnie kocha i nigdy nie przestanie. Wiem o tym bardzo dobrze, ale chyba najlepiej wiem, że kocham go nad życie, w każdym znaczeniu tych słów. / dontforgot
|
|
 |
Czasem zapominam dokładnych rys Twojej twarzy ale zawsze będę pamiętała jak potrafiłeś przytulić, pocałować, wesprzeć, może i o tym nie wiesz ale nawet Twoja obecność była dla mnie ogromnym szczęściem. / littlekate
|
|
 |
Mówią, że jestem silna. Wiesz dlaczego? Bo potrafię iść ulicą dużego miasta, rozpłakać się, siąść na dużym kamieniu, zebrać myśli, pokłócić się sama z sobą i iść dalej. Z podniesioną głową walczyć o każdą dobrą minutę życia. Choć z oczu dalej płyną mi łzy, one nie zawsze są objawem słabości... / maada_faaka
|
|
 |
Proszę, spróbuj choć raz pojąć co ja czuję w takich chwilach, gdy się kłócimy Myślisz, że naprawdę jest mi miło, kiedy muszę podnosić głos, aby Cię przekrzyczeć? Dlaczego nie możesz usiąść ze mną i wysłuchać w normalny sposób moich argumentów, spróbować chociaż pójść ze mną na kompromis? Nie kosztowałoby Cię to wiele, mnie jednak dałoby to siłę do walki. / remember
|
|
 |
Jeśli masz zamiar odejść to tylko po to, aby za chwilę wrócić z podwójnym uczuciem. / skejter
|
|
|
|