 |
napiszę list prywatny do Twojego serca. pamiętasz mnie? to JA, ta dziewczyna która była częścią Ciebie przez 6miesięcy. powiem Ci, co przeżyłam z Tobą i co chciałam przeżyć. Opowiem Ci o moich marzeniach, które wszystkie mieliśmy spełnić razem. Wiesz o mnie dużo, aż za dużo.. Dowiesz się, jak cię traktowałam, jak chciałam dać ci 100% szczęścia. kiedyś o tym wszystkim ci opowiem, kiedyś.
|
|
 |
nie miałem racji myśląc, że będzie dobrze. twój krwioobieg musiał uznać wyższość kata. o jedenastej rozpoczął się twój pogrzeb. boże, miałaś dwadzieścia cztery lata... / HUCZUHUCZ, MOJ BÓG.
|
|
 |
ale na tym świecie musi znaleźć się kawałek miejsca dla nas.. " / ROVER.
|
|
 |
Jesteś moim lekiem i chorobą, moim porankiem i dniem, moją nadzieją i zgubą, moim światłem i ciemnością, moją nocą i snem, moją radością i smutkiem, moim uśmiechem i łzą, moją porażką i sukcesem. Jesteś moim wszystkim i niczym. / black-lips
|
|
 |
dziękuję Ci za każdą sekundę spędzoną właśnie ze mną. za milion szczerych rozmów, za wygłupy, za rzucanie się śnieżkami o 22 wieczorem. za wspólną jazdę rowerem, za te wszystkie szczere pocałunku, od tak, z miłości. za każde przytulenie i buzi w czoło, również za spędzone ze mną święta wielkanocne, kiedy z gorączką leżałam w łóżku, a ty obok mnie. za 4godzinne rozmowy przez telefon, za tłumaczenie mi matematyki. ii wiesz.. dziękuję, że byłeś. zawsze i wszędzie. a teraz, muszę odejść.
|
|
 |
brak mi wiary w siebie, to nie wymysł wyobraźni.. / ROVER.
|
|
 |
Przeraża mnie to, że tak mało wiem o samej sobie. Właściwie, to nie znam swoich uczuć, nie wiem co myślę, nie wiem co się dzieje w mojej duszy. Bo stałam się taka nieobecna, że nie uczestniczę nawet w swoim życiu. Przyglądam się tylko nieuważnie wszystkiemu i szukam siebie. Ale nie mogę się znaleźć, ukryłam się pod fałdami smutku, gruzami rozpaczy i oceanem łez. / black-lips
|
|
|
|