|
Nic nie irytowało jej tak bardzo jak własna naiwność.
|
|
|
Dzień po dniu nie widzisz w życiu żadnych zmian, ale gdy spojrzysz wstecz, jesteś w stanie zobaczyć, jak cholernie wiele się zmieniło.
|
|
|
Wstań, wytrzyj krew z ryja, a ja wytrę buty, czuję na karku oddech miasta i smutek. Żyję tym, może kiedyś nie wrócę, czasem co mnie nie zabija, sprawia, że chciałbym umrzeć.
|
|
|
Była kobieca pomimo, że zmarła. Całując sine usta wciskał język do gardła. Martwa kochanka - szczyt jego marzeń. Nocami zwiedzał pobliskie cmentarze.
|
|
|
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.
|
|
|
Ci wielcy ludzie, im się udało,rzucić mnie w bagno, przygwozdzić zdradą... Zabrakło światła i czasu brakło.. a wszystko to w co tak wierzyłem raz na zawsze sie rozpadło...
|
|
|
A ja jak kretyn wierzyłem w Twoje szepty, i byłem gotów oddać im się bez reszty.
|
|
|
Nawet najtwardsi mają chwile kiedy potrzebują klęknąć.
|
|
|
Nie oceniaj innych czując nóż na własnym gardle, nad własnym grobem znajdę wypisane wszystko pięknie, usłyszę prosto w oczy jakim skurwysynem jestem.
|
|
|
..."Dzwoniłem wiele razy, nie raz z problemami
Twój głos dodawał mi zawsze nadziei i wiary
nadziei w lepsze jutro, wiary że damy radę
z lojalnym składem tylko Ty dałaś radę.."
|
|
|
Choćbym obiecał coś Tobie i sobie i tak przy pierwszej lepszej okazji znowu to zrobię.
|
|
|
Kiedy patrzysz mi głęboko w oczy - masz mnie...
|
|
|
|