 |
Jakaś dziewczyna ćwiczy zawód, bierze pracę do serca, podobno stawia więcej pał niż mój facet od niemca.
|
|
 |
każdy miał w życiu moment, że nie chciał miłości, nie chciał jej czuć od kogokolwiek, tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach, bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas, że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa, które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb, który jest kruchy jak szkło, lecz cenny jak złoto. skarb, który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty, skarb, który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb, który jest najczulszym miejscem człowieka.
|
|
 |
Więc olać to wszystko łączy nas tylko chemia,
jeden prosty uśmiech a potrafi tyle zmieniać.
|
|
 |
Jeżeli masz tak ciągle myśleć o swej ex .
Jesteś teraz z nową bo kochasz tylko seks.
|
|
 |
Widzę przeszłość twoich oczach bo ja czytam z talii kart,
z ruchu warg, weź się bój to przebija ciebie tu, to przebija
twoje płuca jak dziewice pierwszy chuj.
|
|
 |
Pozwól naprawić mi to, co we mnie zepsute,
a będę Twój, kiedy tylko pokonam smutek,
i chociaż czasem to przynosi przeciwny skutek
teraz posiedźmy w ciszy przez minutę.
|
|
 |
Mam nadzieję że każdego dnia budzisz się i zasypiasz z jedną myślą " jak ja cholernie za nią tęsknię" mam nadzieję że cierpisz cholernie i obwiniasz się za to co się stało, podczas kiedy ja pozostaje niewzruszona.
|
|
 |
Nie żałuję niczego co z nim robiłam, żadnej chwili, ponieważ wtedy to było dokładnie to, czego potrzebowałam, co sprawiało że uśmiech nie schodził mi z twarzy, pomimo wszystko.
|
|
 |
Czasami tym którym bezwzględnie pomagasz, są tymi na których pomoc nie możesz liczyć.
|
|
 |
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał. Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą. Zniszczyło Cię tak krótkie słowo - wspomnienia.
|
|
 |
A lewituję.. lubię ten stan, kiedy sobie podróżuję ze sobą na sam.
|
|
 |
Ty i ja, gdzie są nasze plany na przyszłość? Wczoraj miałem luz, dziś kurwa gramy o wszystko..
|
|
|
|