głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lajf_is_brutal

Możemy się łudzić  że już nic dla siebie nie znaczymy  ale czy pamiętasz te ciepłe  letnie dni? Pamiętasz je jeszcze? Możemy każdego ranka  budząc się kłamać  wypierać się  że pierwszą myślą była kawa na śniadanie  a nie My. Możesz iść do niej i zacząć ją tulić do siebie  szeptać do ucha  że jest całym Twoim światem i że kochasz ją tak jak jeszcze nigdy nikogo nie kochałeś. Możesz mnie zostawić i wyrzucić ze swojego życia. Możesz przecież wszystko tylko proszę   przekreślając mnie zabierz ze sobą cały ból jaki mi zostawisz  całą tęsknotą  wszystkie łzy   co do jednej  smutek  żal  złość  miłość do Ciebie. Weź to sobie wszystko i spraw  że nie będę czuła nic  że nie będę musiała walczyć  żyć  że nie będę musiała iść do przodu bez Ciebie. Nie wiem jak  paradoks  ale zrób to. Nie zostawiaj mnie z tym wszystkim  bo bez Ciebie.. nie znaczę nic.  happylove

happylove dodano: 12 stycznia 2014

Możemy się łudzić, że już nic dla siebie nie znaczymy, ale czy pamiętasz te ciepłe, letnie dni? Pamiętasz je jeszcze? Możemy każdego ranka, budząc się kłamać, wypierać się, że pierwszą myślą była kawa na śniadanie, a nie My. Możesz iść do niej i zacząć ją tulić do siebie, szeptać do ucha, że jest całym Twoim światem i że kochasz ją tak jak jeszcze nigdy nikogo nie kochałeś. Możesz mnie zostawić i wyrzucić ze swojego życia. Możesz przecież wszystko tylko proszę - przekreślając mnie zabierz ze sobą cały ból jaki mi zostawisz, całą tęsknotą, wszystkie łzy - co do jednej, smutek, żal, złość, miłość do Ciebie. Weź to sobie wszystko i spraw, że nie będę czuła nic, że nie będę musiała walczyć, żyć, że nie będę musiała iść do przodu bez Ciebie. Nie wiem jak, paradoks, ale zrób to. Nie zostawiaj mnie z tym wszystkim, bo bez Ciebie.. nie znaczę nic. /happylove

To taka śmieszna sytuacja. Jestem jak paczuszka ciasteczek  kruszonek z bakaliami na półce w sklepie obok innych  czekoladowych smakołyków. Mam swoją datę ważności  której jednak nie zna nikt   to data mojej śmierci. Stałam bezczynnie w jednym miejscu  utkwiłam w martwym punkcie  aż w końcu kiedyś pojawił się ktoś kto spojrzał na mnie inaczej niż wszyscy mieli to w zwyczaju. Zdjął z półki i wziął w ramiona. Dziś tulimy się  całujemy  szepczemy   jednak to wszystko powoli się gdzieś zatraca w rzeczywistości. Dziś zjada mnie tęsknota  bezradność urwała mi już moje prawe ramię  a ból  dzięki wypowiedzianym słowom pokruszył mi moje serce. Kruszę się i jeśli zostaną ze mnie jedynie okruchy   już nikt nie będzie w stanie mnie uratować. Przepadnę.  happylove

happylove dodano: 12 stycznia 2014

To taka śmieszna sytuacja. Jestem jak paczuszka ciasteczek, kruszonek z bakaliami na półce w sklepie obok innych, czekoladowych smakołyków. Mam swoją datę ważności, której jednak nie zna nikt - to data mojej śmierci. Stałam bezczynnie w jednym miejscu, utkwiłam w martwym punkcie, aż w końcu kiedyś pojawił się ktoś kto spojrzał na mnie inaczej niż wszyscy mieli to w zwyczaju. Zdjął z półki i wziął w ramiona. Dziś tulimy się, całujemy, szepczemy - jednak to wszystko powoli się gdzieś zatraca w rzeczywistości. Dziś zjada mnie tęsknota, bezradność urwała mi już moje prawe ramię, a ból, dzięki wypowiedzianym słowom pokruszył mi moje serce. Kruszę się i jeśli zostaną ze mnie jedynie okruchy - już nikt nie będzie w stanie mnie uratować. Przepadnę. /happylove

Jesteśmy tak samo samotni jak nasze serca. Żyjemy wśród wielu ludzi  ale czujemy tą pustkę  której nic nie jest teraz w stanie zapełnić. Siedzimy sami w swoich mieszkaniach i zastanawiamy się dokąd pójść. Popełniliśmy jeden błąd  który sprawił  że nie potrafimy się odnaleźć w własnej rzeczywistości. To całe nasze życie właśnie tak działa  że jedna zła decyzja  źle dobrane słowo może sprawić  że wszystko to  co dotychczas sobie układaliśmy tak po prostu runie. Życie jest strasznie przewrotne. Nigdy nie wiesz czego możesz spodziewać się od losu  więc najlepiej jak nie będziesz niczego planował. To naprawdę nie ma sensu. Widzisz  układaliśmy sobie w głowach wspólną przyszłość  a teraz każde z nas jest w innym miejscu i jedyne co robimy to wspominamy te chwile  które udało się nam przeżyć razem. To wszystko tak świetnie pokazało nam  że niczego nie da się przewidzieć  a los gotuje każdemu z nas przeróżne niespodzianki.    napisana

napisana dodano: 12 stycznia 2014

Jesteśmy tak samo samotni jak nasze serca. Żyjemy wśród wielu ludzi, ale czujemy tą pustkę, której nic nie jest teraz w stanie zapełnić. Siedzimy sami w swoich mieszkaniach i zastanawiamy się dokąd pójść. Popełniliśmy jeden błąd, który sprawił, że nie potrafimy się odnaleźć w własnej rzeczywistości. To całe nasze życie właśnie tak działa, że jedna zła decyzja, źle dobrane słowo może sprawić, że wszystko to, co dotychczas sobie układaliśmy tak po prostu runie. Życie jest strasznie przewrotne. Nigdy nie wiesz czego możesz spodziewać się od losu, więc najlepiej jak nie będziesz niczego planował. To naprawdę nie ma sensu. Widzisz, układaliśmy sobie w głowach wspólną przyszłość, a teraz każde z nas jest w innym miejscu i jedyne co robimy to wspominamy te chwile, które udało się nam przeżyć razem. To wszystko tak świetnie pokazało nam, że niczego nie da się przewidzieć, a los gotuje każdemu z nas przeróżne niespodzianki. / napisana

nawet to  że zmieniłaś jedno zdanie w tym wpisie nie upoważnia Cię do tego aby nie podpisywać. moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: nawet to, że zmieniłaś jedno zdanie w tym wpisie nie upoważnia Cię do tego aby nie podpisywać. moje, podpisz albo usuń. do wpisu 12 stycznia 2014
Skończysz wreszcie kopiować moje stare wpisy bez podpisu? Większość dodanych ostatnio przez Ciebie wpisów jest moich! Ogarnij się i zacznij podpisywać  a tamto wszystko najlepiej usuń. teksty napisana dodał komentarz: Skończysz wreszcie kopiować moje stare wpisy bez podpisu? Większość dodanych ostatnio przez Ciebie wpisów jest moich! Ogarnij się i zacznij podpisywać, a tamto wszystko najlepiej usuń. do wpisu 12 stycznia 2014
I na zawsze  póki śmierć nas nie rozłączy.   Pamiętasz jak to wypowiadałaś? Pamiętasz jak przytakiwałem i powtarzałam tą deklaracje zaraz po tobie? Musisz pamiętać  to nie było błahe i nieważne. To wiązało w sobie obietnice  która ja dotrzymuje chociaż ty postanowiłaś odejść. Czemu akurat wtedy gdy naprawdę byłem gotowy by wykonać kolejny krok w tym związku? Odeszłaś bez zapowiedzi  w tym samym dniu  w którym wyszedłem ze sklepu jubilerskiego z pierścionkiem zaręczynowym. Miała być kolacja  wspólny wieczorny spacer po parku i oświadczyny w świetle migoczącej choinki w samym centrum  pod gwiazdami. Miało być idealnie  miało spełnić się nasze  na zawsze  a gdy wróciłem do domu ujrzałem jedynie Ciebie z walizką w ręku i ze łzami w oczach. Szeptałaś  że już tak dłużej nie możesz  nie dasz rady egzystować w niepewności  w strachu o każdy dzień w którym wracam spóźniony lub poraniony. Zamarłem  bo wyrwałaś mi duszę wyrwałaś serce. Pozostawiłaś mnie samego  bez niczego. Z pustką i prześwitem.

nieodpowiedzialny_ dodano: 12 stycznia 2014

I na zawsze, póki śmierć nas nie rozłączy. - Pamiętasz jak to wypowiadałaś? Pamiętasz jak przytakiwałem i powtarzałam tą deklaracje zaraz po tobie? Musisz pamiętać, to nie było błahe i nieważne. To wiązało w sobie obietnice, która ja dotrzymuje chociaż ty postanowiłaś odejść. Czemu akurat wtedy gdy naprawdę byłem gotowy by wykonać kolejny krok w tym związku? Odeszłaś bez zapowiedzi, w tym samym dniu, w którym wyszedłem ze sklepu jubilerskiego z pierścionkiem zaręczynowym. Miała być kolacja, wspólny wieczorny spacer po parku i oświadczyny w świetle migoczącej choinki w samym centrum, pod gwiazdami. Miało być idealnie, miało spełnić się nasze "na zawsze" a gdy wróciłem do domu ujrzałem jedynie Ciebie z walizką w ręku i ze łzami w oczach. Szeptałaś, że już tak dłużej nie możesz, nie dasz rady egzystować w niepewności, w strachu o każdy dzień w którym wracam spóźniony lub poraniony. Zamarłem, bo wyrwałaś mi duszę wyrwałaś serce. Pozostawiłaś mnie samego, bez niczego. Z pustką i prześwitem.

Jestem ciekawa w jaki sposób mnie zapamiętałeś. Czy myślisz o mnie tak samo jak kiedyś  że jestem tą kruchą blondynką o wielkich zielonych oczach  która jednym uśmiechem nabałaganiła w Twoim życiu? Czy czasem nie potrafisz spać  bo zastanawiasz się o czym najczęściej myślę i czy uśmiecham się tak samo pięknie jak wtedy kiedy byliśmy razem? Siadasz wieczorami przed laptopem i oglądasz moje zdjęcia? Tęsknisz za mną? Zastanawiasz się czasem czy właśnie w tej chwili nie poznałam kogoś nowego kto w idealny sposób mógłby zastąpić mi Ciebie? Wybierasz czasem mój numer i długo wahasz się czy może zadzwonić  bo brakuje Ci mojego głosu? Jestem ciekawa czy liczę się dla Ciebie chociaż trochę  czy nachodzą Cię myśli  że jeszcze moglibyśmy odzyskać naszą zagubioną magię i to szczęście  które tak szybko wyparowało.    napisana

napisana dodano: 12 stycznia 2014

Jestem ciekawa w jaki sposób mnie zapamiętałeś. Czy myślisz o mnie tak samo jak kiedyś, że jestem tą kruchą blondynką o wielkich zielonych oczach, która jednym uśmiechem nabałaganiła w Twoim życiu? Czy czasem nie potrafisz spać, bo zastanawiasz się o czym najczęściej myślę i czy uśmiecham się tak samo pięknie jak wtedy kiedy byliśmy razem? Siadasz wieczorami przed laptopem i oglądasz moje zdjęcia? Tęsknisz za mną? Zastanawiasz się czasem czy właśnie w tej chwili nie poznałam kogoś nowego kto w idealny sposób mógłby zastąpić mi Ciebie? Wybierasz czasem mój numer i długo wahasz się czy może zadzwonić, bo brakuje Ci mojego głosu? Jestem ciekawa czy liczę się dla Ciebie chociaż trochę, czy nachodzą Cię myśli, że jeszcze moglibyśmy odzyskać naszą zagubioną magię i to szczęście, które tak szybko wyparowało. / napisana

Byłem więźniem twojej nieskazitelnej miłości  każdego dnia zamiast umierać w ciasnej klatce ja dopiero odczuwałem chęć do życia  bo każdy zakamarek tej celi był wypełniany szczęściem  uczuciem  przesiąknięty wzmocnionymi emocjami i swoją niebanalną historia w którą się pogłębialiśmy i nie chcieliśmy by kiedykolwiek nastąpił koniec tego scenariusza. Nie chciałaś wypuszczać mnie nawet na minutę ze swojej codzienności. Tęsknota nas zabijała  gdy oddalaliśmy się od siebie chociażby na dwa kroki. Było idealnie. Mieliśmy perspektywy na przyszłość  plany  marzenia  cele do których każde z nas dążyło  chciałaś być artystką  jesteś moją muzą aż do teraz. Chciałaś być w szkole plastycznej a ukończyłaś ekonomię. Chciałaś mieszkać ze mną już zawsze  a wyprowadziłaś się. Chciałaś sięgnąć ze mną gwiazd  a uderzyliśmy o lodowaty bruk  który rozbił nasze serca na kawałki  których nie jesteśmy w stanie złożyć w jeden  żywy  bijący organ ustalający granicę życia i śmierci.

nieodpowiedzialny_ dodano: 12 stycznia 2014

Byłem więźniem twojej nieskazitelnej miłości, każdego dnia zamiast umierać w ciasnej klatce ja dopiero odczuwałem chęć do życia, bo każdy zakamarek tej celi był wypełniany szczęściem, uczuciem, przesiąknięty wzmocnionymi emocjami i swoją niebanalną historia w którą się pogłębialiśmy i nie chcieliśmy by kiedykolwiek nastąpił koniec tego scenariusza. Nie chciałaś wypuszczać mnie nawet na minutę ze swojej codzienności. Tęsknota nas zabijała, gdy oddalaliśmy się od siebie chociażby na dwa kroki. Było idealnie. Mieliśmy perspektywy na przyszłość, plany, marzenia, cele do których każde z nas dążyło, chciałaś być artystką, jesteś moją muzą aż do teraz. Chciałaś być w szkole plastycznej a ukończyłaś ekonomię. Chciałaś mieszkać ze mną już zawsze, a wyprowadziłaś się. Chciałaś sięgnąć ze mną gwiazd, a uderzyliśmy o lodowaty bruk, który rozbił nasze serca na kawałki, których nie jesteśmy w stanie złożyć w jeden, żywy, bijący organ ustalający granicę życia i śmierci.

Sto lat i wszystkiego co najlepsze dla mistrzyni :  teksty mr.lonely dodał komentarz: Sto lat i wszystkiego co najlepsze dla mistrzyni :* do wpisu 12 stycznia 2014
Ty jesteś tak zwana mądra kobieta. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego  że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz  że wszystko wybaczasz  że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem. Biedne nieszczęśliwe  mądre kobiety. Żal mi was  bo prawie zawsze giniecie przez głupców.    Wybór opowiadań

briefly dodano: 12 stycznia 2014

Ty jesteś tak zwana mądra kobieta. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego, że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem. Biedne nieszczęśliwe, mądre kobiety. Żal mi was, bo prawie zawsze giniecie przez głupców. / Wybór opowiadań

była przy mnie kiedy wszystko traciło sens. kiedy odeszła ode mnie najważniejsza osoba. kiedy kolejny dupek mnie ranił. kiedy uciekałam po kolejnej kłótni w domu. kiedy nie dawałam sobie rady. kiedy własne odbicie stawało się obce. ona wciąż była obok. słuchała  pomagała  wspierała. robiła wszystko co tylko mogła aby mi pomóc. a teraz widzę jak mój własny anioł stróż upada  a ja nie jestem w stanie jej pomóc. widzę jak płacze i coraz bardziej chudnie. widzę sińce pod oczami i papierosa w trzęsących się dłoniach. i jedyne co mogę zrobić to trwać przy niej  zawsze. tylko  czy to wystarczy?

briefly dodano: 12 stycznia 2014

była przy mnie kiedy wszystko traciło sens. kiedy odeszła ode mnie najważniejsza osoba. kiedy kolejny dupek mnie ranił. kiedy uciekałam po kolejnej kłótni w domu. kiedy nie dawałam sobie rady. kiedy własne odbicie stawało się obce. ona wciąż była obok. słuchała, pomagała, wspierała. robiła wszystko co tylko mogła aby mi pomóc. a teraz widzę jak mój własny anioł stróż upada, a ja nie jestem w stanie jej pomóc. widzę jak płacze i coraz bardziej chudnie. widzę sińce pod oczami i papierosa w trzęsących się dłoniach. i jedyne co mogę zrobić to trwać przy niej, zawsze. tylko, czy to wystarczy?

Przepraszam  że nie potrafiłem sprostać Twoim oczekiwaniom  że nie robiłem tak często herbaty  którą uwielbiałaś  że zbyt rzadko zabierałem Cię do kina i na wycieczki  że nie umiałem rozpoznać  kiedy było Ci źle  a kiedy potrzebowałaś po prostu się przytulić. Tak bardzo przepraszam  że byłem ciężarem na Twoim sercu  że przygniotłem je tak bardzo  że dziś nie potrafi pokochać mnie na nowo. Przepraszam. To tylko ja  zwykły szary człowiek  który chciał być dla Ciebie idealny  jednak mu nie wyszło. Miałem dać Ci więcej  przynajmniej to Ci obiecałem  lecz kolejny raz Cię zawiodłem. Przepraszam. Cofam czas wspomnieniami  jednak to nic nie pomaga  to nie wróci zmarnowanych chwil  które przepiłem zamiast tulić Cię w swoich ramionach. Przepraszam. Jutro będzie lepiej...nie sądzę  przecież jeden dzień mnie nie zmieni  przecież jeden dzień nie sprawi  że wróci moja chęć do życia. Bez Ciebie znikam jak śnieg podczas słonecznego dnia. Przepraszam. To tylko ja. mr.lonely

mr.lonely dodano: 11 stycznia 2014

Przepraszam, że nie potrafiłem sprostać Twoim oczekiwaniom, że nie robiłem tak często herbaty, którą uwielbiałaś, że zbyt rzadko zabierałem Cię do kina i na wycieczki, że nie umiałem rozpoznać, kiedy było Ci źle, a kiedy potrzebowałaś po prostu się przytulić. Tak bardzo przepraszam, że byłem ciężarem na Twoim sercu, że przygniotłem je tak bardzo, że dziś nie potrafi pokochać mnie na nowo. Przepraszam. To tylko ja, zwykły szary człowiek, który chciał być dla Ciebie idealny, jednak mu nie wyszło. Miałem dać Ci więcej, przynajmniej to Ci obiecałem, lecz kolejny raz Cię zawiodłem. Przepraszam. Cofam czas wspomnieniami, jednak to nic nie pomaga, to nie wróci zmarnowanych chwil, które przepiłem zamiast tulić Cię w swoich ramionach. Przepraszam. Jutro będzie lepiej...nie sądzę, przecież jeden dzień mnie nie zmieni, przecież jeden dzień nie sprawi, że wróci moja chęć do życia. Bez Ciebie znikam jak śnieg podczas słonecznego dnia. Przepraszam. To tylko ja./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć