głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lajf_is_brutal

Trzymałem ją za rękę  byłem przy niej bo wiedziałem  że tego potrzebuje. Na jej twarzy nie widniał uśmiech. Jej oczy były zapłakane. Bezbronna i niewinna stała obok mnie. Jej włosy delikatnie opadały na czarną tkaninę. Widziałem ją w innym odzwierciedleniu niż zazwyczaj. Była cała przepełniona smutkiem  radość jaką nosiła w sobie nagle z niej wyparowała. Serce krajało mi się na ten widok  ale nic nie mogłem zrobić. Przecież nie mogłem wskrzesić zmarłego. Co chwila mocniej łapała mnie za rękę. Pragnąłem zabrać ją z tamtą i móc przytulić. Widziałem jak stara się ukryć ból  który przepełnia jej ciało. Bałem się o nią. Chciałem by poczuła się bezpieczna  bo przecież w jej oczach było widać strach. Widziałem jak cierpi. Właśnie wtedy uświadomiłem sobie  że po moim odejściu będzie jeszcze gorzej. Dziś wiem dlaczego na każde pożegnanie powtarza mi  że mam na siebie uważać. Boi się  że straci zbyt wiele. W ciszy prosiłem Boga by miał ją pod swoją opieką..    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 11 września 2013

Trzymałem ją za rękę, byłem przy niej bo wiedziałem, że tego potrzebuje. Na jej twarzy nie widniał uśmiech. Jej oczy były zapłakane. Bezbronna i niewinna stała obok mnie. Jej włosy delikatnie opadały na czarną tkaninę. Widziałem ją w innym odzwierciedleniu niż zazwyczaj. Była cała przepełniona smutkiem, radość jaką nosiła w sobie nagle z niej wyparowała. Serce krajało mi się na ten widok, ale nic nie mogłem zrobić. Przecież nie mogłem wskrzesić zmarłego. Co chwila mocniej łapała mnie za rękę. Pragnąłem zabrać ją z tamtą i móc przytulić. Widziałem jak stara się ukryć ból, który przepełnia jej ciało. Bałem się o nią. Chciałem by poczuła się bezpieczna, bo przecież w jej oczach było widać strach. Widziałem jak cierpi. Właśnie wtedy uświadomiłem sobie, że po moim odejściu będzie jeszcze gorzej. Dziś wiem dlaczego na każde pożegnanie powtarza mi, że mam na siebie uważać. Boi się, że straci zbyt wiele. W ciszy prosiłem Boga by miał ją pod swoją opieką.. // nic_nieznaczacy

Tak miło było i tak przyjemnie  kiedy wtulała się w moje ramiona mówiąc  że mnie kocha i niebo było pogodniejsze i nie było mowy o burzy  która miałaby wedrzeć się pomiędzy nas i tak bardzo wierzyłem  tak ufałem i tak perfekcyjnie wszystko spieprzyłem myśląc  że nie robię nic złego  i tak cholernie boli mnie serce bo Ona nie może go ogrzać i tak bardzo żałuję tych złych słów  i tak bardzo tęsknię... za Nią tęsknię  za jej uśmiechem  dłońmi  gestem  za spojrzeniem ciepłych oczu  za pocałunkiem przed snem i tak mi jej brak  tak mi z tym źle i nie wiem co będzie jutro  bo dziś już życia we mnie nie ma. mr.lonely

mr.lonely dodano: 11 września 2013

Tak miło było i tak przyjemnie, kiedy wtulała się w moje ramiona mówiąc, że mnie kocha i niebo było pogodniejsze i nie było mowy o burzy, która miałaby wedrzeć się pomiędzy nas i tak bardzo wierzyłem, tak ufałem i tak perfekcyjnie wszystko spieprzyłem myśląc, że nie robię nic złego, i tak cholernie boli mnie serce bo Ona nie może go ogrzać i tak bardzo żałuję tych złych słów, i tak bardzo tęsknię... za Nią tęsknię, za jej uśmiechem, dłońmi, gestem, za spojrzeniem ciepłych oczu, za pocałunkiem przed snem i tak mi jej brak, tak mi z tym źle i nie wiem co będzie jutro, bo dziś już życia we mnie nie ma./mr.lonely

ostatni już raz sprawiłeś  że z moich oczu wydobyły się łzy. ostatni raz zadałes mi ból. ostatni raz uderzyłeś we mnie swoim krzykiem  i pretensjami. ostatni już raz przez Ciebie cierpiałam. nigdy więcej  bólu  łez i Ciebie. nigdy więcej...    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 września 2013

ostatni już raz sprawiłeś, że z moich oczu wydobyły się łzy. ostatni raz zadałes mi ból. ostatni raz uderzyłeś we mnie swoim krzykiem, i pretensjami. ostatni już raz przez Ciebie cierpiałam. nigdy więcej bólu, łez i Ciebie. nigdy więcej... || kissmyshoes

nie można rozpamiętywać przeszłości. nie można wciąż rozdrapywać ran  które już dawno powinny odejść w zapomnienie. i chyba jestem masochistką  na pewno. z każdym  nawet najmniejszym krokiem  czuję coraz większe wyrzuty sumienia  żal  a nawet wściekłość. znowu zniszczyłam coś  co mogło trwać. bo przecież trudno jest się chociaż raz schować dumę i postarać się wszystko naprawić. i dzisiaj to wróciło  jeszcze mocniej. uśmiechał się tak jak zawsze  ale wiem że wolałby mnie nigdy więcej nie widzieć. starałam się iść dumnie do przodu  z całych sił powstrzymując się do zerknięcia przez ramię  bo może akurat nasze spojrzenia by się spotkały i nie czułabym się tak okropnie. nie powinnam się tego czuć. dobrze zrobiłam kończąc z nim  prawda?

briefly dodano: 10 września 2013

nie można rozpamiętywać przeszłości. nie można wciąż rozdrapywać ran, które już dawno powinny odejść w zapomnienie. i chyba jestem masochistką, na pewno. z każdym, nawet najmniejszym krokiem, czuję coraz większe wyrzuty sumienia, żal, a nawet wściekłość. znowu zniszczyłam coś, co mogło trwać. bo przecież trudno jest się chociaż raz schować dumę i postarać się wszystko naprawić. i dzisiaj to wróciło, jeszcze mocniej. uśmiechał się tak jak zawsze, ale wiem że wolałby mnie nigdy więcej nie widzieć. starałam się iść dumnie do przodu, z całych sił powstrzymując się do zerknięcia przez ramię, bo może akurat nasze spojrzenia by się spotkały i nie czułabym się tak okropnie. nie powinnam się tego czuć. dobrze zrobiłam kończąc z nim, prawda?

Mężczyźni  jeśli chodzi o kobiety  są tępi.

niekoffana dodano: 10 września 2013

Mężczyźni, jeśli chodzi o kobiety, są tępi.

Tak to już jest  że kobiety złoszczą się  denerwują lub są rozczarowane mężczyznami z tego czy innego powodu. To nieuchronne. Im bardziej cię przedtem kochały  tym większy zawód sprawiasz im na końcu. Dajesz za mało albo za dużo. Zły kolor  zły czas  zły gest. Powiedz komplement  a zbędą cię wzruszeniem ramion lub zimną uwagą typu: „Spostrzegawczy jesteś”.

niekoffana dodano: 10 września 2013

Tak to już jest, że kobiety złoszczą się, denerwują lub są rozczarowane mężczyznami z tego czy innego powodu. To nieuchronne. Im bardziej cię przedtem kochały, tym większy zawód sprawiasz im na końcu. Dajesz za mało albo za dużo. Zły kolor, zły czas, zły gest. Powiedz komplement, a zbędą cię wzruszeniem ramion lub zimną uwagą typu: „Spostrzegawczy jesteś”.

Nic lepszego człowiek nie może zrobić człowiekowi  niż uwolnić go od bólu  i nic gorszego  niż mu ból zadać.

niekoffana dodano: 10 września 2013

Nic lepszego człowiek nie może zrobić człowiekowi, niż uwolnić go od bólu, i nic gorszego, niż mu ból zadać.

Właśnie drobne defekty budzą tkliwość. Nie kocha się doskonałości  lecz proporcje i to czasem bardzo niedoskonałe. Czasem fakt  że czyjeś brwi są zbyt blade  a usta za szerokie  jest przyczyną fali czułości.

niekoffana dodano: 10 września 2013

Właśnie drobne defekty budzą tkliwość. Nie kocha się doskonałości, lecz proporcje i to czasem bardzo niedoskonałe. Czasem fakt, że czyjeś brwi są zbyt blade, a usta za szerokie, jest przyczyną fali czułości.

tak  jestem kompletnie pokręcona. zawsze uważałam  że w mojej głowie nie wszystko jest do końca poukładane. bo tylko ja jestem w stanie wystawić szefowi język  i wyjśc z pracy  jak rozkapryszone dziecko. to ja chodzę po mieście śpiewając na cały głos  i mając w dupie opinię innych. to ja piję kawę tylko z kubka  bo twierdzę  że filiżanki i szklanki psują jej smak. to ja wierzę w duchy  i boję się ich przeraźliwie. to ja jestem pokręcona  inna i ogólnie walnięta. i z boku wygląda to tak jakbym uciekła z zakładu psychiatrycznego  ale ludzie  którzy znają mnie już wystaczająco długo wiedzą  że czasem ma to swój urok   i większość z Nich uśmiecha się na myśl o tym co znowu mogę odwalić  gdy tylko coś pstryknie mi w mojej niezrównoważonej główce.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 10 września 2013

tak, jestem kompletnie pokręcona. zawsze uważałam, że w mojej głowie nie wszystko jest do końca poukładane. bo tylko ja jestem w stanie wystawić szefowi język, i wyjśc z pracy, jak rozkapryszone dziecko. to ja chodzę po mieście śpiewając na cały głos, i mając w dupie opinię innych. to ja piję kawę tylko z kubka, bo twierdzę, że filiżanki i szklanki psują jej smak. to ja wierzę w duchy, i boję się ich przeraźliwie. to ja jestem pokręcona, inna i ogólnie walnięta. i z boku wygląda to tak jakbym uciekła z zakładu psychiatrycznego, ale ludzie, którzy znają mnie już wystaczająco długo wiedzą, że czasem ma to swój urok - i większość z Nich uśmiecha się na myśl o tym co znowu mogę odwalić, gdy tylko coś pstryknie mi w mojej niezrównoważonej główce. || kissmyshoes

  Nie jesteś szczęśliwa.   Aż tak to widać?   Dziewczyno  kiedy byłaś szczęśliwa uśmiechałeś się zawsze kiedy Cię widziałam  już z daleka machałaś mi na powitanie i promieniałaś. Promieniałaś tak ogromną radością  która zarażała wszystkie osoby  które z Tobą się stykały. Gdy szłaś chodnikiem zdawało się jakbyś snuła 7 centymetrów nad ziemią. Twoje oczy błyszczały  a ludzie nie mogli na Ciebie się napatrzeć.   A jak wyglądam dziś?   Dziś wleczesz się jakby Twoje nogi ważyły tonę  nie uśmiechasz się  a na powitanie rzucasz suche 'cześć'. Czasem zdaje mi się  że nawet Twoje włosy są smutne i paznokcie również. Na ludzi patrzysz tępym wzrokiem  pewnie nawet ich nie widzisz  dla Ciebie to tylko pusta rzeczywistość. Smutek przewierca Cię na wylot i nie trzeba Cię znać żeby o tym wiedzieć. Mało się odzywasz  a na Twoich ustach widnieje ciągle jeden grymas. Jesteś zupełnie inna  właśnie tak bardzo nieszczęśliwa.    napisana

napisana dodano: 10 września 2013

- Nie jesteś szczęśliwa. - Aż tak to widać? - Dziewczyno, kiedy byłaś szczęśliwa uśmiechałeś się zawsze kiedy Cię widziałam, już z daleka machałaś mi na powitanie i promieniałaś. Promieniałaś tak ogromną radością, która zarażała wszystkie osoby, które z Tobą się stykały. Gdy szłaś chodnikiem zdawało się jakbyś snuła 7 centymetrów nad ziemią. Twoje oczy błyszczały, a ludzie nie mogli na Ciebie się napatrzeć. - A jak wyglądam dziś? - Dziś wleczesz się jakby Twoje nogi ważyły tonę, nie uśmiechasz się, a na powitanie rzucasz suche 'cześć'. Czasem zdaje mi się, że nawet Twoje włosy są smutne i paznokcie również. Na ludzi patrzysz tępym wzrokiem, pewnie nawet ich nie widzisz, dla Ciebie to tylko pusta rzeczywistość. Smutek przewierca Cię na wylot i nie trzeba Cię znać żeby o tym wiedzieć. Mało się odzywasz, a na Twoich ustach widnieje ciągle jeden grymas. Jesteś zupełnie inna, właśnie tak bardzo nieszczęśliwa. / napisana

postaw się na w takiej sytuacji. jesteś z kimś  kochasz tą osobę  jesteś z nim niesamowicie szczęśliwa. i nagle  po dwóch latach nieobecności  latach po których byłaś niemal pewna  że wyzbyłeś się wszelkich uczuć  pojawia się osoba  która była dla ciebie całym światem. i żeby było śmieszniej  chce do ciebie wrócić  przyrzekając jak bardzo żałował przez ten cały czas  że z ciebie zrezygnował. no i co masz teraz zrobić? całymi dniami bijesz się z samą sobą  bo nie jesteś pewna czy powrót będzie dobrym pomysłem. boisz się  że znów może odejść  a ty zostaniesz całkiem sama. posłuchaj  nie życzę ci abyś kiedykolwiek musiała być w takiej sytuacji  ale jeśli już będziesz miała tego pecha  nie wracaj do przeszłości. zostań przy tej osobie przy której jesteś. będzie cię to bolało  ale po czasie upewnisz się jak dobrą decyzję podjęłaś  mając przy sobie miłość swojego życia.

briefly dodano: 9 września 2013

postaw się na w takiej sytuacji. jesteś z kimś, kochasz tą osobę, jesteś z nim niesamowicie szczęśliwa. i nagle, po dwóch latach nieobecności, latach po których byłaś niemal pewna, że wyzbyłeś się wszelkich uczuć, pojawia się osoba, która była dla ciebie całym światem. i żeby było śmieszniej, chce do ciebie wrócić, przyrzekając jak bardzo żałował przez ten cały czas, że z ciebie zrezygnował. no i co masz teraz zrobić? całymi dniami bijesz się z samą sobą, bo nie jesteś pewna czy powrót będzie dobrym pomysłem. boisz się, że znów może odejść, a ty zostaniesz całkiem sama. posłuchaj, nie życzę ci abyś kiedykolwiek musiała być w takiej sytuacji, ale jeśli już będziesz miała tego pecha, nie wracaj do przeszłości. zostań przy tej osobie przy której jesteś. będzie cię to bolało, ale po czasie upewnisz się jak dobrą decyzję podjęłaś, mając przy sobie miłość swojego życia.

to bezczelne! wchodzisz na mój profil  bierzesz moje wpisy  ale oczywiście bez podpisu. Nie wiem czy to takie trudne  ale najwyraźniej niektórych przerasta podpisywanie wpisów. USUŃ TEN WPIS I DWA NIŻEJ ALBO PODPISZ ZACYTUJ!! szanujmy czyjąś pracę. teksty napisana dodał komentarz: to bezczelne! wchodzisz na mój profil, bierzesz moje wpisy, ale oczywiście bez podpisu. Nie wiem czy to takie trudne, ale najwyraźniej niektórych przerasta podpisywanie wpisów. USUŃ TEN WPIS I DWA NIŻEJ ALBO PODPISZ/ZACYTUJ!! szanujmy czyjąś pracę. do wpisu 9 września 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć