 |
dzisiejsze nastolatki, zakochane w fejkach na nk .
|
|
 |
przeciętnie świat w jakich widzimy kolorach powiązany jest z tym, jakie narkotyki bierzemy...
|
|
 |
" zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę "
|
|
 |
Ale jesteś płytka. Jak nie wyszłam z Tobą na dwór, znalazłaś sobie nową ekipę? i co, do Niej też będziesz mówiła " siostra " jak do mojej przyjaciółki? albo " wiewiórkowaty ćpunie " jak do mnie? pf.
|
|
 |
nauczyłeś mnie patrzeć z odwagą w przyszłość. Dziękuję.
|
|
 |
byłeś moją przystanią, moim ukojeniem, nirvaną. Czarny blask śmierci mi Cię odebrał. w Kim mam kłaść swoje dalsze nadzieje ?
|
|
 |
i ta satysfakcja, kiedy moje duże oczy, w dodatku niebieskie zaszklone . wygrały z jej zielonymi maślanymi oczami.
|
|
 |
tak, pamiętam... to były momentu jak ze snu wyrwane. gdybym wiedziała, że tyle za nie zapłacę, odjęłabym sobie tego cierpienia.
|
|
 |
`któregoś dnia, leżąc na łóżku z gorącym kakao zrozumiałam, że do siebie nie pasujemy. to dziwne, bo chodź mieszkałeś kilometr dalej, ubrałam szal, kurtkę i pobiegłam. było na prawdę zimno. chodziliśmy już miesiąc. ja ? zwykła dziewczyna z małego miasteczka miałabym być z Tobą? chłopakiem, za którego większość dziewczyn w szkole dałaby się pokroić. przybiegłam. zadzwoniłam do drzwi, otworzyła Twoja mama. powiedziała, że gdzieś wyszedłeś. ze smutkiem w oczach odwróciłam się. zaczęłam wracać do domu. wtedy zobaczyłam cię. podbiegłeś, złapałeś za rękę. powiedziałam "niee. to się nie uda. taka dziewczyna jak ja... niee. ja się nie nadaję. jestem do niczego" . Wtedy usłyszałam najszczersze KOCHAM CIĘ w moim życiu. swoje ręce miałeś w tylnich kieszeniach moich spodni. cwaniacko się uśmiechnąłeś po czym pocałowałeś mnie najczulej jak się tylko da. nie zapomnę tego nigdy. / miisiaaa .
|
|
|
|