 |
Zachowam się jak przystało na wzgardzoną i porzuconą kochankę. Klasycznie. Odejdę z podniesioną głową. Z godnością i dumą. Łykając łzy. Potem będę ryczeć w poduszkę. Potem puszczę się z innym- http://bibliotekowy-swiat.blogspot.com/
|
|
 |
muszę jeszcze
posprzątać
w pokoju, umyć
zęby
i muszę jeszcze znaleźć w sobie dość
chęci
by
żyć
|
|
 |
pewne rzeczy się między nami po prostu nie wydarzą.
|
|
 |
nie mogłam uwierzyć w swoje szczęście, gdy Cię poznałam . teraz wiem, że to był kolejny cholerny pech .
|
|
 |
- nasza przyjaźń już nic nie znaczy? ..
-na to wygląda.
-ale ja Cię kocham. jesteś miłością mojego życia. znamy się 10 lat. wiesz o mnie wszystko. kiedy mam problem, dzwonię do Ciebie, kiedy..
-skończ. przejdzie Ci.
-i tak po prostu..
-nie mam czasu, trzymaj sie.
|
|
 |
Nie mów mi, że mam zapomnieć.
|
|
 |
nigdy nie powiedziałam, że mi go brakowało.
|
|
 |
dopiero teraz, kiedy się nic nie dzieje zaczynam to rozpamiętywać, myśleć o tym, zastanawiać po raz tysięczny, co mogłam zrobić inaczej.
o ile mogłam.
|
|
|
|