 |
|
potrzebuje uczucia, chociaż troszeczkę. nie w słowach, ale w gestach. w ruchu dłoni, która poprawi spadający na oczy kosmyk, czy pogłaszcze policzek. czy w takim zaborczym objęciu talii i spojrzeniu mówiącym 'nie oddam Cię nikomu'.
|
|
|
|
Przestanę się przejmować, odłożę wszystko na bok i pójdę na żywioł. Ta metoda staje się coraz bardziej kusząca.
|
|
|
|
chciałabym kiedyś powiedzieć:
wszystko mi jedno ,
na miłość boską a niech mnie diabli,
ale ze słowami jest tak, że lepiej nie mówić.
|
|
|
|
Chciałabym potrafić pytać.
Chciałabym zrozumieć.
Chciałabym,abyśmy potrafili k o c h a ć.
|
|
|
|
Pochorowałam się na "nicniechcenie",
na "brakwiary", "brakautorytetów" -
właściwie tych ostatnich nigdy nie miałam
(takie niepotrzebne wtrącenie), acha
i na "braksensu" się pochorowałam.
|
|
|
|
wspaniale byloby miec ta jedyna wyjatkowa osobe, ktora odprowadzilaby mnie do domu, ale czasem nie ma nic lepszego niz spotkac sie ze swoimi samotnymi przyjaciolkami na filmowa noc.
|
|
|
|
ten dzień będzie zjebany, już chce mi się płakać.
|
|
|
|
oto specjalność facetów:znikanie.
|
|
|
|
bez względu na to, co stało się później, do dziś uważam ten wieczór za najszczęśliwszy i najbardziej magiczny w moim życiu.
|
|
|
|
nie chcę więcej takich snów, po których budzę się z poczuciem dziwnej pustki w żołądku i ściśniętym gardłem,
bo właśnie tam, przed chwilą widziałam wszystko co chciałabym mieć i kim chciałabym być.
|
|
|
|
"pijąc alkohol, trzeba znać swoją miarę" – powiedział mi kiedyś franciszek starowieyski. zapytałem go dlaczego. "bo można wypić za mało". i żyjąc, trzeba znać swoją miarę, bo można żyć za mało.
|
|
|
|
chciałabym żeby kiedyś on żałował, że mógł mnie mnieć, a nie miał.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
