 |
|
nie chcę , nie potrafię , nie umiem , nie mam zamiaru przestać go kochać .
|
|
 |
|
a ja mam jedną prośbę do tego spasionego grubasa zwanego Mikołajem , chcę Ciebie , chcę przytulić się , chcę spojrzeć w Twoje oczy , chcę Cię na wyciągnięcie rąk , chcę Cię na co dzień .
|
|
 |
|
frajery tępaki pizdokłaki i dzikie węże -.-
|
|
 |
|
- jesteś pijana - mamo nie ! - przecież co chwile upadasz na ziemię ! - gówno prawda ja atakuje podłogę ! ^^
|
|
 |
|
nie , nie kocham go . ale znienawidzę każdą dziewczynę , która na niego popatrzy .
|
|
 |
|
drogi święty Mikołaju na święta bym prosiła : 5O % miłości , 1O % przyjaźni , 1O % odwagi , 2O % zaufania + gratisowo tego tamtego , który ma te śliczne oczka .
|
|
 |
|
od nowego roku biorę się całkowicie za siebie .. / stryczu ♥
|
|
 |
I to nieustanne czekanie, napisze , nie napisze . wchodzisz w jego okienko i myślisz 'nie to on powinien'
|
|
 |
może to coś wstrętnego w mojej głowie, coś wymyślonego, nieświadomie całkowicie.
|
|
 |
jestem sama w sobie szczęśliwa. czuję się dobrze śmiejąc się aż do bólu gardła, do łez płynących z oczu, do wypieków i wesołego czoła w tym samym czasie czując potrzebę intymnego sam na sam ze sobą, mając ochotę na pusty beton, ciszę i głośny płacz.
|
|
 |
lubię chodzić po kamieniach i wybuchać śmiechem nie mogąc przestać.
|
|
 |
trudno nie istnieć, trudno odczuwać. stoję w kropce, tak wygląda kropka.
|
|
|
|