głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ladyluczka

Spotkałam miłość. Była bardzo rozrywkowa. Kochała podróże. Nim się obejrzałam  wyjechała. Znów zostałam sama...

takajednabezserca dodano: 21 stycznia 2011

Spotkałam miłość. Była bardzo rozrywkowa. Kochała podróże. Nim się obejrzałam, wyjechała. Znów zostałam sama...

Zaśpiewaj mi Twoje piosenki i twoją historię  powiedz mi o Twoich nadziejach i snach.

takajednabezserca dodano: 21 stycznia 2011

Zaśpiewaj mi Twoje piosenki i twoją historię, powiedz mi o Twoich nadziejach i snach.

Siedziała na schodach swojej klatki schodowej ze swoim już byłym chłopakiem . Udawała że słucha jego dennych tłumaczeń . Rozglądała się i co chwile wybuchała śmiechem na jego słowa . Były w prost niedorzeczne. W pewnym momencie powiedział   coś co zabolało ją najbardziej . Nie wytrzymała i zaczęła płakać . Nie wiedział co zrobić   próbował ją przytulić . W momencie gdy wystawiał do niej łapy   jej starszy brat wyszedł z jej mieszkania aby sprawdzić co się dzieje . Zobaczył u niej łzy i rzucił się w strone jej byłego . Zrzucił go ze schodów   po czym zbiegł do niego i zaczął kopać go w krocze . Szybko zbiegła do nij i zaczęła odciągac brata krzycząc   eej dooosyć   zostaw go . !   . Nie przestawał . Zaczeła prosić   błagać aby przestał . Wyrwał sie jej i wpadł w jakiś trans . Zachodziła się łzami prosząc aby przestał . Nie przestawał   jej były już dawno stracił przytomność a on nadal go kopał . Kucnęła nad nim i wsłuchiwała się w jego ustający oddech . Zginął na jej oczach .

takajednabezserca dodano: 21 stycznia 2011

Siedziała na schodach swojej klatki schodowej ze swoim już byłym chłopakiem . Udawała że słucha jego dennych tłumaczeń . Rozglądała się i co chwile wybuchała śmiechem na jego słowa . Były w prost niedorzeczne. W pewnym momencie powiedział , coś co zabolało ją najbardziej . Nie wytrzymała i zaczęła płakać . Nie wiedział co zrobić , próbował ją przytulić . W momencie gdy wystawiał do niej łapy , jej starszy brat wyszedł z jej mieszkania aby sprawdzić co się dzieje . Zobaczył u niej łzy i rzucił się w strone jej byłego . Zrzucił go ze schodów , po czym zbiegł do niego i zaczął kopać go w krocze . Szybko zbiegła do nij i zaczęła odciągac brata krzycząc " eej dooosyć , zostaw go . ! " . Nie przestawał . Zaczeła prosić , błagać aby przestał . Wyrwał sie jej i wpadł w jakiś trans . Zachodziła się łzami prosząc aby przestał . Nie przestawał , jej były już dawno stracił przytomność a on nadal go kopał . Kucnęła nad nim i wsłuchiwała się w jego ustający oddech . Zginął na jej oczach .

pamiętaj   jeśli skurwysyn podniosł na Ciebie rękę raz  to zrobi to i kolejny jeśli będzie miał tę świadomość   że mu się podporządkowujesz.

takajednabezserca dodano: 21 stycznia 2011

pamiętaj - jeśli skurwysyn podniosł na Ciebie rękę raz, to zrobi to i kolejny jeśli będzie miał tę świadomość , że mu się podporządkowujesz.

A teraz : spojrzę w lustro   podniosę kieliszek i powiem : ' Twoje zdrowie głupia romantyczko '.

takajednabezserca dodano: 20 stycznia 2011

A teraz : spojrzę w lustro , podniosę kieliszek i powiem : ' Twoje zdrowie głupia romantyczko '.

'Najpierw mówili: nigdy Cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym  bo przecież człowiek  który nie ma zamiaru skrzywdzić  tak nie mówi. No  czy jeśli spotykasz człowieka  to zapewniasz go od razu  że go nie zabijesz?

takajednabezserca dodano: 19 stycznia 2011

'Najpierw mówili: nigdy Cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi. No, czy jeśli spotykasz człowieka, to zapewniasz go od razu, że go nie zabijesz?

Zamówiliśmy sobie najgorsze chwile. Ja nie słuchałam  ty nigdy nie mówiłeś.

takajednabezserca dodano: 19 stycznia 2011

Zamówiliśmy sobie najgorsze chwile. Ja nie słuchałam, ty nigdy nie mówiłeś.

przykuł jej uwagę .wciągnął ją do swojego wnętrza . wciągnął ją tak mocno jak wciąga wir w morzu . tak poprostu wciągnął ją w swój magiczny świat . i odtąd ona stamtąd nie wychodzi .

takajednabezserca dodano: 19 stycznia 2011

przykuł jej uwagę .wciągnął ją do swojego wnętrza . wciągnął ją tak mocno jak wciąga wir w morzu . tak poprostu wciągnął ją w swój magiczny świat . i odtąd ona stamtąd nie wychodzi .

Kochałaś kiedyś tak naprawdę ? .. Tak mocno  aż do bólu?.. Tak  że nie przespałaś pół nocy  myśląc o nim? .. Kochałaś tak ? .

takajednabezserca dodano: 19 stycznia 2011

Kochałaś kiedyś tak naprawdę ? .. Tak mocno, aż do bólu?.. Tak, że nie przespałaś pół nocy, myśląc o nim? .. Kochałaś tak ? .

gdy koło ciebie przechodzę już nie czuje tego bitu w sercu. twoje opisy mówiące jak bardzo ją kochasz przestały ranić. przestaje mnie obchodzić co teraz robisz. więc tak to jest jak przestaje się kochać tego jedynego.

takajednabezserca dodano: 19 stycznia 2011

gdy koło ciebie przechodzę już nie czuje tego bitu w sercu. twoje opisy mówiące jak bardzo ją kochasz przestały ranić. przestaje mnie obchodzić co teraz robisz. więc tak to jest jak przestaje się kochać tego jedynego.

Czy to naprawdę taka fajna zabawa. Im więcej złamanych serc tym lepiej. Gratuluję wygranemu   tyle że ja nie widzę żadnych pozytywów.

takajednabezserca dodano: 19 stycznia 2011

Czy to naprawdę taka fajna zabawa. Im więcej złamanych serc tym lepiej. Gratuluję wygranemu , tyle że ja nie widzę żadnych pozytywów.

żegnamy się ? każdy idzie w swoją stronę ? no luźno  płakać nie będę.

takajednabezserca dodano: 19 stycznia 2011

żegnamy się ? każdy idzie w swoją stronę ? no luźno, płakać nie będę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć