 |
|
Powiedziałabym, że mam Cię w dupie, ale jest za ładna dla takiego frajera jak Ty./esperer
|
|
 |
|
Gdybyś chciał wrócić to... Możesz. Zawsze przygotowuję dwa kubki herbaty, śpię od ściany zostawiając dla Ciebie miejsce ze skraju. Szafa ma kilka wolnych półek na Twoje ubrania, w łazience zawsze przygotowany jest zapasowy ręcznik. Odruchowo kupuję Twój ulubiony żel pod prysznic, wybieram taką bieliznę jaką wiem,że byś pokochał. Gdy kiedyś zastaniesz mnie śpiącą, nie bój się. Dla Ciebie mogę obudzić się nawet w środku nocy chociaż wiesz jak kocham spać. Dla Ciebie mogę zrezygnować ze wszystkiego, tylko bądź. Ja czekam./esperer
|
|
 |
|
Uwierz kochanie. Mogę dzielić się z Tobą wszystkim. Mogę oddać Ci moje usta, język. Mogę się z Tobą całować i spędzać czas. Kibicować na meczach, wychodzić ze znajomymi, wygłupiać się, upijać. Będę Twoją wymarzoną dziewczyną. Oddam Ci całą siebie z wyjątkiem serca. Serce wziął on i już nie oddał więc wybacz, że nie potrafię Cię pokochać./esperer
|
|
 |
|
To nie jest tak, że On cię nie chcę, że mu się nie podobasz i nie jesteś wystarczająco dobra, nie. On po prostu kogoś wciąż kocha, wyryte ma inicjały kogoś innego, i one są tak tam utrwalone, że żadne inne literki nie są wstanie zastąpić tych dwóch. Nie chce Cię ranić, i tyle.
|
|
 |
|
Przyjaciele dają Ci odwagę do podejmowania trudnych decyzji, bo wiesz, że nawet jeśli nic nie wyjdzie, oni będą obok. Dlatego tak cholernie się cieszę, że mam przy sobie tą zołzę,która podnosi mnie z gleby za każdym razem gdy już nie mam siły. /esperer
|
|
 |
|
Wiesz co mnie najbardziej przeraża? Wstać rano i udawać. Udawać, że jestem szczęśliwa, że wszystko jest dobrze i, że ta rysa na sercu się nie pogłębia. Udaję. Jestem maską, manekinem bez uczuć, bo szczerze to wróciłabym do przeszłości, bo wtedy jeszcze coś czułam. I może tamta miłość zaserwowała mi ból, ale uwierz, że oddałabym całe dziś za wczoraj. Pozwalałabym mu się ranić każdego dnia z osobna, każdego dnia mocniej, bo kochałam. Kochałam szczeniacką miłością,która nauczyła mnie oddychać, a potem zabrała tlen./esperer
|
|
 |
|
Będę na Ciebie czekać, mój Ty skurwiały książę z bajki./esperer
|
|
 |
|
To i tak nie miało szans. Byliśmy za młodzi, za głupi, za bardzo zależało nam na imprezach, a za mało na miłości. Pocałunki to nie wszystko, gdy i tak potem gubiliśmy swoje języki u innych. Może gdybyśmy spotkali się kilka lat później, może wtedy potrafilibyśmy pokochać się należycie. Bez tych kłótni, zazdrości, zdrad, wyzwisk. Złamaliśmy się. Teraz gdy mijam Cię na ulicy nie mam odwagi spojrzeć w Twoje oczy, więc rzucam tylko krótkie 'cześć', bo mimo pozorów, że byliśmy tacy beznadziejni w duecie, nikt nie wiedział jak cholernie mocno się kochaliśmy, ale to nie wystarczyło. Miłość nie nie dała, gdy przepierdalaliśmy czas między blantem, a wódką./esperer
|
|
 |
|
Pakuję kolejną kulkę w siebie wraz z wspomnieniami o nim./esperer
|
|
 |
|
Nigdy nie zrozumiem tego, co robi mi się w środku gdy czuje jej zapach. I to nie wcale ochota na seks, tylko pragnę ją przytulić, tak bez niczego zrobić tak by była jednością z moją klatką piersiową, żeby bicia naszych serc się poczuły, i zaczęły bić razem tylko dla siebie. Chce kładąc się spać, czuć że jest blisko, mimo tego, że jest zupełnie gdzie indziej, ten zapach mi to umożliwia, chce Go więcej, wiele więcej, uzależniam się i wcale nie mam zamiaru się leczyć.
|
|
|
|