 |
dziś nie wierze już w nic.
|
|
 |
a ona patrzyła na księżyc
i smętnie przeżywała noc w samotności.
|
|
 |
Czuła pustkę w duszy, nie mogąc trzymać go w ramionach.
Wśród tłumu szukała jego twarzy, choć wiedziała, że
i tak go nie zobaczy. Jej poszukiwania były niekończącą
się pogonią skazaną na przegraną..
|
|
 |
Położyła się na łóżku
i znów zastanawiała się jak by to było,
gdyby on kładł się teraz obok niej i głaskał
po ręce..
|
|
 |
Rozrywa ją od środka, coś jest nie tak..
Już dawno powinna była o nim zapomnieć,
a ona tęskni. rozrywa ją nadal.
|
|
 |
Śnił jej się, a ona nadal udawała, że to nie boli.
Ciągle myślenie 'co by było gdyby' też nie pomagało..
|
|
 |
przepraszam, że sobie nie radzę bez Ciebie.
|
|
 |
nikt nie potrafi uśmiechać się tak jak on.
|
|
 |
|
I chodź nie raz, los kazał nam w przepaść skakać
My nauczyliśmy się latać.
|
|
 |
Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu. Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa, nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł, że powoli spada. Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzić siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia, że patrzy na złudzenie. Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym. Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć. Tak wielu nie potrafi czuć./ ?
|
|
 |
|
dzisiaj nie jestem na ciebie zła. nie chcę rzucać czymkolwiek tylko dlatego, że ciebie już nie ma. dzisiaj jest mi po prostu przykro.
|
|
|
|