głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ladycameron

Czujesz się dobrze  kiedy cierpię ?

noniegadaj dodano: 9 kwietnia 2013

Czujesz się dobrze, kiedy cierpię ?

Żeby żadne serce nie cierpiało tak jak moje.

noniegadaj dodano: 9 kwietnia 2013

Żeby żadne serce nie cierpiało tak jak moje.

Popadam w pewnego rodzaje stan maniakalno   depresyjny. Wolne chwile spędzam na rozmyślaniu  a te szybkie na rozmowach z Bogiem. Nie mam pewności  czy przypadkiem i On nie ma kłopotów.

noniegadaj dodano: 9 kwietnia 2013

Popadam w pewnego rodzaje stan maniakalno - depresyjny. Wolne chwile spędzam na rozmyślaniu, a te szybkie na rozmowach z Bogiem. Nie mam pewności, czy przypadkiem i On nie ma kłopotów.

Przepraszam. Przepraszam za to  że mnie znasz. Przepraszam za to  że jestem w Twoim życiu. Przepraszam za to  że zajmuję Twój cenny czas. Przepraszam za to  że zajmuję troszeczkę miejsca w Twoim sercu. Przepraszam za to  że myślisz o mnie. Przepraszam za to  że możesz mi ufać. Przepraszam za to  że zawsze możesz na mnie liczyć. Przepraszam za te wszystkie chwile spędzone razem. Przepraszam. Przepraszam za wszystko.

noniegadaj dodano: 9 kwietnia 2013

Przepraszam. Przepraszam za to, że mnie znasz. Przepraszam za to, że jestem w Twoim życiu. Przepraszam za to, że zajmuję Twój cenny czas. Przepraszam za to, że zajmuję troszeczkę miejsca w Twoim sercu. Przepraszam za to, że myślisz o mnie. Przepraszam za to, że możesz mi ufać. Przepraszam za to, że zawsze możesz na mnie liczyć. Przepraszam za te wszystkie chwile spędzone razem. Przepraszam. Przepraszam za wszystko.

Przepraszam za miłość  łzy  egoizm.  Za to  że zmieniam ludzi na gorszych.  Za to  iż nie cierpię oddychać.  Za żal do ludzi za zranienie każdego zakątka mego ciała.  Za fałszywych przyjaciół  którzy byli jedyne przez chwilę. Za to  że istnieję i Cię kocham.

noniegadaj dodano: 9 kwietnia 2013

Przepraszam za miłość, łzy, egoizm. Za to, że zmieniam ludzi na gorszych. Za to, iż nie cierpię oddychać. Za żal do ludzi za zranienie każdego zakątka mego ciała. Za fałszywych przyjaciół, którzy byli jedyne przez chwilę. Za to, że istnieję i Cię kocham.

Pierwszy uśmiech  pierwszy napad szalonego śmiechu  pierwsza noc  pierwsza kłótnia  pierwsze pojednanie  pierwsza nuda  pierwsze nieporozumienie  pierwsze nieudane wakacje  pierwsze rozstanie  drugie  trzecie  w końcu to prawdziwe. Potem wszystko od nowa. Tak samo  tyle że z kimś innym.

noniegadaj dodano: 9 kwietnia 2013

Pierwszy uśmiech, pierwszy napad szalonego śmiechu, pierwsza noc, pierwsza kłótnia, pierwsze pojednanie, pierwsza nuda, pierwsze nieporozumienie, pierwsze nieudane wakacje, pierwsze rozstanie, drugie, trzecie, w końcu to prawdziwe. Potem wszystko od nowa. Tak samo, tyle że z kimś innym.

codziennie sama siebie podziwiam  że wytrzymuję to wszystko.

noniegadaj dodano: 9 kwietnia 2013

codziennie sama siebie podziwiam, że wytrzymuję to wszystko.

Płaczesz ciągle przez kogoś kto Cię zranił a mimo to nie potrafisz z Niego zrezygnować.

noniegadaj dodano: 9 kwietnia 2013

Płaczesz ciągle przez kogoś,kto Cię zranił,a mimo to nie potrafisz z Niego zrezygnować.

 2  znaleźliśmy się niebezpiecznie blisko siebie. pogłaskał mnie po policzku.  nadal jesteś niezdarą  a tak właściwie nic się nie stało?  nie  zupełnie nic. zaczęliśmy rozmawiać. chemia między nami nadal nie wygasła mimo miesięcy spędzonych osobno. gdy pocałował mnie z nieukrywaną namiętnością  myślałam  że śnię. uwierzyłam w prawdziwość naszego uczucia. zaufałam miłości.

waniilia dodano: 8 kwietnia 2013

[2] znaleźliśmy się niebezpiecznie blisko siebie. pogłaskał mnie po policzku. -nadal jesteś niezdarą, a tak właściwie nic się nie stało? -nie, zupełnie nic. zaczęliśmy rozmawiać. chemia między nami nadal nie wygasła mimo miesięcy spędzonych osobno. gdy pocałował mnie z nieukrywaną namiętnością, myślałam, że śnię. uwierzyłam w prawdziwość naszego uczucia. zaufałam miłości.

 1 usiadłam na murku i obserwowałam go  gdy inni nie patrzyli na mnie. był taki idealny. jego ciemne włosy były roztrzepane i z pewnością potrzebowały fryzjera.  wygłupiał się z chłopakami  nie widziałam ich tak dawno  od rozstania ograniczyłam z nimi kontakty. był zupełnie taki jak wyobrażałam go sobie w snach. w końcu przyłapał mnie na tym  iż nie spuszczam z niego wzroku i posłał mi swój firmowy uśmiech  zauroczył mnie swoim blaskiem  prawie zemdlałam. zbliżała się noc. mieszkaliśmy blisko siebie. bałam się ciemności. musieliśmy wrócić razem do domu. próbowałam odwlec tą chwilę  poprosić kogoś innego by odprowadził mnie chociaż kawałek  ale chłopcy poprosili go by się mną zajął  a on przystał na to bez wahania. szliśmy milcząc. niebo było pełne gwiazd  podziwiałam jego piękno  gdy nagle potknęłam się  a on złapał mnie.

waniilia dodano: 8 kwietnia 2013

[1]usiadłam na murku i obserwowałam go, gdy inni nie patrzyli na mnie. był taki idealny. jego ciemne włosy były roztrzepane i z pewnością potrzebowały fryzjera. wygłupiał się z chłopakami, nie widziałam ich tak dawno, od rozstania ograniczyłam z nimi kontakty. był zupełnie taki jak wyobrażałam go sobie w snach. w końcu przyłapał mnie na tym, iż nie spuszczam z niego wzroku i posłał mi swój firmowy uśmiech, zauroczył mnie swoim blaskiem, prawie zemdlałam. zbliżała się noc. mieszkaliśmy blisko siebie. bałam się ciemności. musieliśmy wrócić razem do domu. próbowałam odwlec tą chwilę, poprosić kogoś innego by odprowadził mnie chociaż kawałek, ale chłopcy poprosili go by się mną zajął, a on przystał na to bez wahania. szliśmy milcząc. niebo było pełne gwiazd, podziwiałam jego piękno, gdy nagle potknęłam się, a on złapał mnie.

ze stoickim spokojem weszła do mieszkania  w którym zostawiła wszystkie bolesne wspomnienia. nie wiedziała czego ma się spodziewać. czekała na jego ruch. podszedł do niej i przytulił ją jak kiedyś. jej serce zabiło mocniej  a łzy mimowolnie pociekły po policzkach. nie potrafiła go puścić. był jej nieopisanie bliski  a w tej sekundzie należał wyłącznie do niej. na tą chwilę czekała tak długo. marzyła o niej całymi godzinami. niespodziewanie odsunął ją od siebie i spojrzał jej prosto w oczy.  nareszcie wróciłaś powiedział  doprowadzając ją do szaleństwa.

waniilia dodano: 7 kwietnia 2013

ze stoickim spokojem weszła do mieszkania, w którym zostawiła wszystkie bolesne wspomnienia. nie wiedziała czego ma się spodziewać. czekała na jego ruch. podszedł do niej i przytulił ją jak kiedyś. jej serce zabiło mocniej, a łzy mimowolnie pociekły po policzkach. nie potrafiła go puścić. był jej nieopisanie bliski, a w tej sekundzie należał wyłącznie do niej. na tą chwilę czekała tak długo. marzyła o niej całymi godzinami. niespodziewanie odsunął ją od siebie i spojrzał jej prosto w oczy. -nareszcie wróciłaś-powiedział, doprowadzając ją do szaleństwa.

Gdy tęsknisz herbatę zamieniasz na kawę  piwo na wódkę  kredkę do oczu na papierosa  a łzy  łzy zostają.

slodka-lala-512112 dodano: 7 kwietnia 2013

Gdy tęsknisz herbatę zamieniasz na kawę, piwo na wódkę, kredkę do oczu na papierosa, a łzy, łzy zostają.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć