 |
Miłośc to chłam, przeliczana na ilość ran. Ran, które zadam i ran, które mam.
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę tóż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
Czarno to widzę przez całe życie przeczuwałam że spotka mnie coś strasznego.
|
|
 |
Wiesz, co by było, gdyby te ściany miały uszy? Popełniłyby samobójstwo.
|
|
 |
Fałszujemy codzienność stereotypami. To mentalne znieczulenie na zjawiska, które irytują, drażnią, często na takie, których nie możemy pojąć.
|
|
 |
Moja definicja szczęścia to umiejętność sprostania swojej wyobraźni.
|
|
 |
przyjdź za nim wszystko minie.
|
|
 |
wciąż w pogoni za lepszej jakości życiem..
|
|
 |
cause I know how it hurts when you lose the one you wanted .
|
|
 |
po prostu nam nie wyszło, nie mam co ci rzucać obelg, bo twoje uczucie zwyczajnie prysło, nic mi nie obiecywałeś, to tylko ja wiązałam z tobą przeogromną nadzieje. nic tu nie pomoże pocieszanie i mówienie, że nic nie jesteś wart.
|
|
 |
jeżeli mi go zabrałaś, to poproszę Cię o jedno. daj mu szczęście szmato.
|
|
 |
A on traktuje ją jak powietrze. Udaje że jej nie widzi, a wie że ona istnieje.
|
|
|
|