 |
`. pić, pierdolić, nie żałować. szlachta musi pobalować.
|
|
 |
`. Czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno, lub rzucić nim o ścianę. Bo lepiej jest myśleć, że nie dzwonisz z powodu zepsutego telefonu, niż, że o mnie zapominasz..
|
|
 |
wczorajszy wieczór u mnie przed TV był naprawde miodzo.. powiedziałam Ci, że jest mi zimno.. przytuliłeś mnie i powiedziałeś, że będziesz zawsze ogrzewał. jesteś jak moja gwiazdka z nieba!
|
|
 |
`. bo dla mnie liczyło się, jak zacząć, a nie jak skończyć. może dlatego, że wielu rzeczy nie kończyłam. przerywałam znajomości, urywałam rozmowy. nie mówiłam nawet "żegnaj". po prostu znikałam, co wcale nie znaczy, że było mnie coraz mniej.
|
|
 |
`. Przypominasz mi mojego przyszłego chłopaka .
|
|
 |
`. Zastanawiałam się, jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego, że nie chcemy go stracić, nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie .
|
|
 |
`. Za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka. Pewnego razu natrafiła na żabę siedzącą na kamieniu i przyglądającą się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku. Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała:- Piękna Pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedźma rzuciła na mnie urok. Jednakże jeden Twój pocałunek wystarczy abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem z moją matką gospodarować w tym zamku. Tam będziesz przygotowywać mi posiłki, prać moje ubranie, rodzić mi dzieci, i będziemy żyli długo i szczęśliwie...Tego wieczoru, przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka chichocząc cichutko powiedziała:- No, kurwa, nie sądzę... I dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka w panierce.
|
|
 |
`. herbata bez cukru, kawa bez mleka, życie bez Ciebie.
|
|
 |
`. Chciałabym usiąść z Tb przy piwie, sam na sam, na ławce w parku i przypomnieć Ci jak było kiedyś,kiedy na tej samej ławce ,w tym samym parku, z Tą samą dziewczyną siedziałeś i wyznawałeś jej miłość po raz pierwszy.
|
|
 |
lubię te sobotnie wieczory u mnie albo u Ciebie, z vivą i popcornem . ;]
|
|
|
|