![Mam podzielność uwagi. Mogę słuchać i udawać że mnie to interesuje.](http://files.moblo.pl/0/7/63/av65_76357_6068_2cdc.jpg) |
Mam podzielność uwagi. Mogę słuchać i udawać, że mnie to interesuje.
|
|
![Żyjemy w świecie w którym miłość jest jak fast food szybka tania ale toksyczna.](http://files.moblo.pl/0/7/63/av65_76357_6068_2cdc.jpg) |
Żyjemy w świecie, w którym miłość jest jak fast food - szybka, tania, ale toksyczna.
|
|
![Jak coś mnie wkurwia to mówię że mnie wkurwia. A nie że złowrogo szumią wierzby czy duch mój na rozżarzone węgle dupą usiadł.](http://files.moblo.pl/0/7/63/av65_76357_6068_2cdc.jpg) |
Jak coś mnie wkurwia to mówię, że mnie wkurwia. A nie że złowrogo szumią wierzby czy duch mój na rozżarzone węgle dupą usiadł.
|
|
![Jezu nie daję rady nie mam siły czasami myślę że jestem bipolarna a może po prostu pojebana ale nie mam siły na nic chce umierać pić wino i płakać leżeć na podłodze i zakopać się przed światem w koc a jest tyle rzeczy do zrobienia muszę wyjść na uczelnię do banku i załatwić nam nowe mieszkanie i w lodówce nic już nie ma a Ty tak często i długo milczysz ostatnio i zaczynam myśleć że między nami też już niczego nie ma i nie oszukuję się jest naprawdę źle nigdy nie było między nami tak źle a ja ja nie mam siły żeby walczyć żeby cokolwiek naprawiać żeby starać się bardziej ale wyjdziemy z tego tylko pamiętaj obiecałeś na dobre i na złe to jest moje złe najgorsze i wybacz musisz zostać.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Jezu, nie daję rady, nie mam siły, czasami myślę, że jestem bipolarna, a może po prostu pojebana, ale nie mam siły, na nic, chce umierać, pić wino i płakać, leżeć na podłodze i zakopać się przed światem w koc, a jest tyle rzeczy do zrobienia, muszę wyjść, na uczelnię, do banku i załatwić nam nowe mieszkanie i w lodówce nic już nie ma, a Ty tak często i długo milczysz ostatnio i zaczynam myśleć, że między nami też już niczego nie ma i nie oszukuję się, jest naprawdę źle, nigdy nie było między nami tak źle, a ja, ja nie mam siły, żeby walczyć, żeby cokolwiek naprawiać, żeby starać się bardziej, ale wyjdziemy z tego, tylko pamiętaj, obiecałeś, "na dobre i na złe", to jest moje złe, najgorsze i wybacz, musisz zostać.
|
|
![Właściwie to został już tylko on nie mam już niczego co trzymałoby mnie tutaj poza świadomością że jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać i och kurwa jestem przerażona zdarza się że jestem z nim patrzę na niego dotykam go i nie mogę oddychać jeszcze nigdy z nikim tak bardzo jeszcze nigdy aż tylu dreszczy i takich ilości ciepła i takiego szczęścia i nie mogę mu się w żaden sposób odwdzięczyć za to wszystko za to że jest za to jaki jest nigdy nigdy nie będę w stanie.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Właściwie to został już tylko on, nie mam już niczego co trzymałoby mnie tutaj, poza świadomością, że jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać i och, kurwa, jestem przerażona, zdarza się, że jestem z nim, patrzę na niego, dotykam go i nie mogę oddychać, jeszcze nigdy z nikim tak bardzo, jeszcze nigdy aż tylu dreszczy i takich ilości ciepła i takiego szczęścia i nie mogę mu się w żaden sposób odwdzięczyć za to wszystko, za to, że jest, za to jaki jest, nigdy, nigdy nie będę w stanie.
|
|
![1. Kiedyś modliłem się o nas każdego wieczoru przed snem. Chciałem Cię tylko dla siebie nic innego nie miało znaczenia. W rzeczywistości byłaś dla mnie wszystkim od samego początku. To stanowiło jakiś pewien rodzaj obsesji. Pragnąłem Cię bez żadnych zbędnych pytań na wieczność bez przerwy. Miałem ochotę zamrozić czas aby nigdy Cię nie stracić. Pragnąłem krzyczeć karcić Cię i zmuszać do trzymania mnie w Twoich rękach na zawsze. Nigdy nie wyobrażałem sobie kochać kogoś tak bardzo. To nie było w moich planach aby zakochać się w Tobie. Czuję że tracę Cię cały czas a każdego dnia wszystko boli mnie bardziej. Ze wszystkich ludzi na świecie wybrałem akurat Ciebie i nie mogę znieść tego że nie ma Cie ze mną. To jest niewyobrażalnie straszne kiedy jesteś ignorowany przez osobę której uwaga oznacza dla Ciebie cały świat. Starałem się uciec od tego wszystkiego. Zacząłem wychodzić z przyjaciółmi pić i śmiać się. Chciałem wyrzucić Cię z głowy ale nie mogłem przysięgam.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
1. Kiedyś modliłem się o nas każdego wieczoru przed snem. Chciałem Cię tylko dla siebie, nic innego nie miało znaczenia. W rzeczywistości byłaś dla mnie wszystkim od samego początku. To stanowiło jakiś pewien rodzaj obsesji. Pragnąłem Cię bez żadnych zbędnych pytań na wieczność, bez przerwy. Miałem ochotę zamrozić czas, aby nigdy Cię nie stracić. Pragnąłem krzyczeć, karcić Cię i zmuszać do trzymania mnie w Twoich rękach na zawsze. Nigdy nie wyobrażałem sobie kochać kogoś tak bardzo. To nie było w moich planach, aby zakochać się w Tobie. Czuję, że tracę Cię cały czas, a każdego dnia wszystko boli mnie bardziej. Ze wszystkich ludzi na świecie wybrałem akurat Ciebie i nie mogę znieść tego, że nie ma Cie ze mną. To jest niewyobrażalnie straszne kiedy jesteś ignorowany przez osobę, której uwaga oznacza dla Ciebie cały świat. Starałem się uciec od tego wszystkiego. Zacząłem wychodzić z przyjaciółmi, pić i śmiać się. Chciałem wyrzucić Cię z głowy, ale nie mogłem, przysięgam.
|
|
![2. Zrobiłem mnóstwo planów. Usunąłem Twoje numery starałem się nie czytać starych wiadomości i nie wchodzić na Twój profil udając że zapomniałem nazwy. Dopiero wtedy przypomniałem sobie że w środku tego całego bałaganu nadal chcę Cię w pobliżu. Zdałem sobie sprawę że było już na to wszystko za późno że czuję do Ciebie tyle że nieważne jak daleko będziesz zawsze będę tęsknić. Miłość nie umiera ona bierze schronienie w jakimś zakątku duszy i jest tam zawsze bez względu na okoliczności. Przeszłość zawsze jest z nami ona tylko czeka aby zrobić bałagan i zepsuć teraźniejszość. Jestem kompletnym tchórzem rozumiesz? Mam wrażenie że chciałaś mnie tym odejściem ukarać i to jest przerażające. To jest tak straszne że nie mogę sobie z tym poradzić. Nie mogę ponieważ mógłbym umrzeć dla Ciebie teraz bo kocham Cię. Kocham Cię tak bardzo że nawet to mnie zabija. Dzisiaj postanowiłem przyznać się do tego że tęsknię.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
2. Zrobiłem mnóstwo planów. Usunąłem Twoje numery, starałem się nie czytać starych wiadomości i nie wchodzić na Twój profil udając, że zapomniałem nazwy. Dopiero wtedy przypomniałem sobie, że w środku tego całego bałaganu nadal chcę Cię w pobliżu. Zdałem sobie sprawę, że było już na to wszystko za późno, że czuję do Ciebie tyle, że nieważne jak daleko będziesz, zawsze będę tęsknić. Miłość nie umiera, ona bierze schronienie w jakimś zakątku duszy i jest tam zawsze, bez względu na okoliczności. Przeszłość zawsze jest z nami, ona tylko czeka aby zrobić bałagan i zepsuć teraźniejszość. Jestem kompletnym tchórzem, rozumiesz? Mam wrażenie, że chciałaś mnie tym odejściem ukarać i to jest przerażające. To jest tak straszne, że nie mogę sobie z tym poradzić. Nie mogę, ponieważ mógłbym umrzeć dla Ciebie teraz, bo kocham Cię. Kocham Cię tak bardzo, że nawet to mnie zabija. Dzisiaj postanowiłem przyznać się do tego, że tęsknię.
|
|
![3. Zostawiłaś mi w pamięci kilka chwil których już nigdy nie dostanę ponownie. Tęsknie za wiadomościami dzięki którym nigdy nie czułem się lepiej. To uczucie szczęścia towarzyszące mi przy czytaniu każdej frazy którą napisałaś zostanie we mnie już zawsze. Kiedy wstawałem rano słońce było pełne wigoru i świeciło jaśniej tylko dlatego że byłaś ze mną podczas snu cały czas w sercu i głowie. Trzymałaś mój świat w rękach gdy wydawało się że właśnie spada. Płaczę przed snem codziennie a łóżko jest jak stół operacyjny na którym sny kroją mnie na kawałki. Krzyczę do ścian że jestem silny ale nie jestem. We śnie jest o wiele łatwiej namalować ludzi i krawędź drogi z której nie zbaczamy. Wiesz co jest najgorsze? Najgorsze jest to że tutaj tej drogi już dawno nie ma tak jakby tej zimy przysypał ją śnieg który już nigdy nie stopnieje. Boję się żyć bez Ciebie nawet nie mam siły wychodzić z domu.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
3. Zostawiłaś mi w pamięci kilka chwil, których już nigdy nie dostanę ponownie. Tęsknie za wiadomościami, dzięki którym nigdy nie czułem się lepiej. To uczucie szczęścia towarzyszące mi przy czytaniu każdej frazy, którą napisałaś zostanie we mnie już zawsze. Kiedy wstawałem rano słońce było pełne wigoru i świeciło jaśniej tylko dlatego, że byłaś ze mną podczas snu, cały czas w sercu i głowie. Trzymałaś mój świat w rękach, gdy wydawało się, że właśnie spada. Płaczę przed snem codziennie, a łóżko jest jak stół operacyjny, na którym sny kroją mnie na kawałki. Krzyczę do ścian, że jestem silny, ale nie jestem. We śnie jest o wiele łatwiej namalować ludzi i krawędź drogi z której nie zbaczamy. Wiesz co jest najgorsze? Najgorsze jest to, że tutaj tej drogi już dawno nie ma, tak jakby tej zimy przysypał ją śnieg, który już nigdy nie stopnieje. Boję się żyć bez Ciebie, nawet nie mam siły wychodzić z domu.
|
|
![4. Pomiędzy mną a Tobą jest przepaść a ja cały czas próbuję ją przeskoczyć. Każda kolejna próba wymaga ode mnie dużo cierpienia i płaczu. Rzecz w tym że przepaści nie da się pokonać. Czuję wtedy jak moje serce skręca się w węzeł chcę biec do Ciebie ale nie mogę się ruszyć. Czasami los może być okrutny. Jutro może nie istnieć a świat może skończyć w każdym momencie tak jak przewidują niektórzy naukowcy. Ale nic nie będzie na tyle silne aby sprawić bym przestał mieć nadzieję. Możesz odejść schować się albo zniknąć ale ja i tak będę Cię kochał. Wmawiam sobie że będzie dobrze. Cały czas staram się o Tobie zapomnieć. Jest tysiące rzeczy które mogą mi w tym pomóc nikotyna i alkohol zawsze były schronieniem dla moich problemów. Ale nie przejmuj się mam dwa płuca a moja wątroba ma zdolność do regeneracji. Przepraszam tylko za serce nawet nie chcę o nim myśleć. To siedlisko uczuć w którym się znajdujesz jest jedynym organem który boli i nie poskłada się w całość.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
4. Pomiędzy mną a Tobą jest przepaść, a ja cały czas próbuję ją przeskoczyć. Każda kolejna próba wymaga ode mnie dużo cierpienia i płaczu. Rzecz w tym, że przepaści nie da się pokonać. Czuję wtedy jak moje serce skręca się w węzeł, chcę biec do Ciebie, ale nie mogę się ruszyć. Czasami los może być okrutny. Jutro może nie istnieć, a świat może skończyć w każdym momencie, tak jak przewidują niektórzy naukowcy. Ale nic nie będzie na tyle silne, aby sprawić bym przestał mieć nadzieję. Możesz odejść, schować się albo zniknąć, ale ja i tak będę Cię kochał. Wmawiam sobie, że będzie dobrze. Cały czas staram się o Tobie zapomnieć. Jest tysiące rzeczy, które mogą mi w tym pomóc - nikotyna i alkohol zawsze były schronieniem dla moich problemów. Ale nie przejmuj się, mam dwa płuca, a moja wątroba ma zdolność do regeneracji. Przepraszam tylko za serce, nawet nie chcę o nim myśleć. To siedlisko uczuć w którym się znajdujesz jest jedynym organem, który boli i nie poskłada się w całość.
|
|
![5. To niemożliwe aby przestać płakać kiedy traci się coś czego nie można zastąpić. Czekanie boli. Zapomnienie boli. Ale nie wiedzieć czy czekać czy zapomnieć to najgorszy ból. Niektóre rzeczy bez względu na to jak bardzo mogą wydawać się głupie bolą. I choć nie chcę próbuję tego uniknąć i wszystkiemu zaprzeczyć one po prostu kurwa cały czas bolą. Podobno nie ma sensu prosić kogoś o pobyt dlatego ja pozwolę Ci odejść. Poddaję się jestem na to wszystko za słaby. Bóg wie co dzieje się wewnątrz mnie. Wiesz te wszystkie modlitwy ze łzami w oczach nie dały mi żadnej odpowiedzi. A może to właśnie jest odpowiedź? pozwolić Ci odejść. Myliłem się myśląc że dam radę podciągnąć wszystko do takiego stopnia abyś nadal mogła mnie kochać. Klękanie u Twoich stóp niczego nie zmienia to tylko jakieś tortury. Więc znikaj z mojego umysłu nie chcę Cię ani na dobre ani na złe. Chcesz iść? W porządku możesz iść. Do widzenia. Ale przed odejściem zrób coś dla mnie i zabierz mnie ze sobą.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
5. To niemożliwe, aby przestać płakać, kiedy traci się coś, czego nie można zastąpić. Czekanie boli. Zapomnienie boli. Ale nie wiedzieć, czy czekać czy zapomnieć to najgorszy ból. Niektóre rzeczy, bez względu na to jak bardzo mogą wydawać się głupie - bolą. I choć nie chcę, próbuję tego uniknąć i wszystkiemu zaprzeczyć, one po prostu kurwa cały czas bolą. Podobno nie ma sensu prosić kogoś o pobyt, dlatego ja pozwolę Ci odejść. Poddaję się, jestem na to wszystko za słaby. Bóg wie co dzieje się wewnątrz mnie. Wiesz, te wszystkie modlitwy ze łzami w oczach nie dały mi żadnej odpowiedzi. A może to właśnie jest odpowiedź? pozwolić Ci odejść. Myliłem się myśląc, że dam radę podciągnąć wszystko do takiego stopnia, abyś nadal mogła mnie kochać. Klękanie u Twoich stóp niczego nie zmienia, to tylko jakieś tortury. Więc znikaj z mojego umysłu, nie chcę Cię ani na dobre, ani na złe. Chcesz iść? W porządku, możesz iść. Do widzenia. Ale przed odejściem zrób coś dla mnie i zabierz mnie ze sobą.
|
|
|
|