 |
Mam już dosyć pięknych, słodkich kłamstw - odrzucam je, nie mają u mnie szans.
|
|
 |
Daj spokój z bólem, i tak zbyt wiele czuję.
|
|
 |
Ta pewność, że przetrwamy każdą burzę i deszcz.
|
|
 |
I mruczy, mogłabym tak słuchać go godzinami.
|
|
 |
Nieważne co by się działo, nieważne jak bardzo świat chciałby żebym się potknął - to ja i tak jutro też tutaj będę, stanę z tobą pysk w pysk.
|
|
 |
Pada pytanie jak echo odbija w czaszce - czy mam na tyle siły by znów wstać po porażce? Z resztą czy to ważne, czy kogoś to obchodzi? Otchłań w której się znalazłem bez ratunkowej łodzi, głucho i ciemno przy mnie nadziei kłoda; znów poszukuję lądu na beznadziei wodach.
|
|
 |
Choć wciąż zasypiam we łzach - zostaję przy tobie, od zawsze tak robię. Lecz wiem, że któregoś dnia pomyślę o sobie, na pewno to zrobię.
|
|
 |
Są rzeczy o których chciałbym nie myśleć, nie prosić Boga by myśli były jak serca dziecka czyste.
|
|
 |
Gdybyś mogła czytać w moich myślach, uwierz, po pięciu sekundach byłabyś we łzach. ;-)
|
|
 |
Zrozumiałem, że nie warto uganiać się za tym co jak dym ulotne jest.
|
|
 |
Mój przyjacielu, nie mam z tobą o czym gadać dziś, gdy spotykamy się przypadkiem - musimy iść. Ukrywamy wciąż przed sobą sporo wad; przekroczyliśmy metę, nie ma co wracać na start.
|
|
 |
Cześć, zrobiłem Ci herbatę i przy okazji kawę, jakbyś czasami nie wiedziała na co dokładniej masz ochotę. Kupiłem Twoje ulubione ciastka i czekam na Ciebie. Nie mogę się doczekać, aż zatopisz się w moich ramionach i aż położymy się przed tv, oczywiście jak zwykle - Ty na mnie, jak zawsze twierdząc, że mnie gnieciesz. Będziemy mówić o naszej miłości co chwilę przerywając sobie lekkim muśnięciem warg. Stale tak robimy, po prostu udowadniamy sobie, co jedna osoba z nas zrobiłaby dla drugiej. Czasami wydaję mi się, że ja dla Ciebie byłbym w stanie zrobić wszystko, co jestem w stanie. Chodź już, nie mogę wytrzymać, aż usłyszę dzwonek w drzwiach i przywitam Cię czułym objęciem.. Przepraszam, ale wyleciało mi to z głowy, Ty już nie pijasz u mnie żadnej kawy, ani herbaty. Chyba znowu tęsknie za Tobą i za tymi wieczorami obok siebie.
|
|
|
|