 |
Wiesz, ludzie zwykle zaczynają odchodzić gdy wyczuwają, że stajesz się obłąkany.
|
|
 |
I mam ochotę Cię zostawić, rzucić tak szczeniacko i podle, żebyś umierał z bólu, żeby już nigdy nawet przez myśl Ci nie przeszło, że mógłbyś być kochany, żebyś zapomniał, chce żebyś czuł się jak szmata, żebyś nie mógł znieść myśli, że jesteś sobą, chcę ukarać Cię za to, że nie jestem w stanie Cię kochać, chce obedrzeć Cię z uczuć, bo nie mogę znieść myśli, że sama nie potrafię czuć.
|
|
 |
I tak już nigdy nie poczujesz tego, co ja czuję do Ciebie.
|
|
 |
Jest okej.
Tylko wiesz,
czasami smutno.
|
|
 |
Że wiesz, że chcesz, że tęsknisz - tyle możesz powiedzieć, a milczysz.
|
|
 |
Ból w sercu cały czas mi o tym wszystkim przypomina.
Zamknąć oczy i już nie płakać,
nie czekać,
nie wierzyć,
nie wybaczać,
nie żyć.
|
|
 |
Za dużo wspólnego,
żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
Krzyczałam, prosiłam o pomoc - nie przybył nikt. Nikt nie pomógł. Wspomnienia mnie zabiły, ludzie zniszczyli.”
|
|
 |
I ja żegnałam nieraz kogoś,
i powracałam już nie taka.
|
|
 |
Kiedyś umrę z tej miłości do ciebie.
|
|
 |
Tęsknota to najgorsza tortura - sprawia, że możesz umierać każdego dnia po trochu,
przez tygodnie,
miesiące,
lata.
Przez całe życie.
|
|
 |
Nie ma nic głupszego i upadlającego niż walka o czyjąś miłość.
|
|
|
|