 |
|
Zmywając wczorajszy makijaż staram się zapomnieć dla kogo tak się malowałam. Tak właściwie dla kogo żyłam.
|
|
 |
|
zauważyłam, że on jest jedynym chłopakiem, przy którym często się jąkam wypowiadając jakieś zdanie, przy którym zawsze martwię się o mój wygląd i czy czasem wiatr nie rozwiał moich włosów.
|
|
 |
|
nie lubię, kiedy tylko na dźwięk Twojego imienia mimowolnie się uśmiecham, nie cierpię tego jak tracę oddech, gdy mierzysz mnie tym cudownym spojrzeniem, nie znoszę Cię, głuptasie, nie znoszę, a tak wiele oddałabym, żeby teraz, właśnie w tym momencie, słyszeć Twój głos, napawać się Twoją obecnością. ♥
|
|
 |
|
Jestem przy tobie i w tobie i w twojej głowie, i wiem co robię, gdy puszczam obie dłonie w obieg.
|
|
 |
|
chce ustami omamić cię bez litości.
|
|
 |
|
Niedobór Ciebie, masakrycznie zaburzający normalną egzystencję.
|
|
 |
|
Mogłabym nie spać, tylko po to by słuchać jak oddychasz
|
|
 |
|
myslisz że już wszystko ogarnęłaś i pozostaje czekać na finał? nie ciesz się, w takim razie jeszcze nie było momentu kiedy wpierniczają sie rodzice.
|
|
 |
|
jak mamy tu przeżyć to przeżyjmy wspolnie.
|
|
 |
|
mam klucz na ciebie, chodź naprawimy wszystko...
|
|
 |
|
Czy można tęsknić za kimś, kogo tak naprawdę nigdy się nie miało? Bo ja tęsknie. Oddałaś mi swój uśmiech, całą siebie, ale nigdy nie byłaś w stanie oddać swojego serca, choć tak dużo razy próbowałaś. Nikt nie byłby w stanie mi Cię zastąpić. Zastąpić Twojego spojrzenia.. Nie oddałbym go, nawet za miliony spojrzeń innych kobiet. Pamiętam jak kładliśmy się razem spać. Leżeliśmy przytuleni, a gdy Twoje powieki powoli zamykały się, gładziłem delikatnie Twój policzek. Słyszałem Twój oddech, to było niesamowite. Wyglądałaś tak słodko, wpatrywałem się w Ciebie ile tylko mogłem. Gdyby tylko się dało byłyby to godziny. Ale nie mogłem doczekać się dotknięcia Twoich warg, zawsze musiałem obudzić Cię namiętnym pocałunkiem, abyś wyszeptała mi, że jestem dla Ciebie najważniejszy. Byłaś jedyną kobietą, dla której byłem i zawsze będę. Chociaż w Twoich oczach już jestem nikim, mam nadzieję, że przed zaśnięciem przypominasz sobie chwilę, kiedy zasypialiśmy razem. /podobnopopierdolony
|
|
|
|