 |
|
póki co wciąż się uczę, ogarniam człowieczeństwo. choć czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo.
|
|
 |
|
kiedyś myślałam , że nasza przyjaźń jest tak mocna jak spirytus . a okazało się , że to nic innego jak guma rozpuszczalna - jest i wystarczy kilka dużych gryzów i znika , przepada , pozostaje wspomnieniem .
|
|
 |
|
nie wiesz czy w ogóle coś do niego czujesz, ale myślisz o nim cały czas . to jest piękne
|
|
 |
|
nie wiem kiedy rodzi się milość , ale doskonale wiem kiedy umiera.
|
|
 |
|
w sumie to miał jedną słabość. mnie.
|
|
 |
|
brak cząsteczek Twojego zapachu w powietrzu powoduje, że nie potrafię oddychać.
|
|
 |
|
, byłabym genialną koszykarką - perfekcyjnie daje kosze , idealnie rzucam , a skoki też mam nieźle opanowane - szczególnie te w bok .
|
|
 |
|
, reprezentujesz najgorszy gatunek skurwysynów .
|
|
 |
|
, leginsy to nie spodnie więc może zakryjesz dupę ?
|
|
 |
|
olej chuja, niech się buja
.
|
|
 |
|
tęsknię za czasami, kiedy nie wyobrażałam sobie piątku bez Ciebie, Ciebie bez picia, picia bez pereł, harnasi czy żubrów, piw bez papierosów. jak to było? tylko Ty, ja, harnasie i vicki czerwone?
|
|
|
|