 |
|
Jestem w Tobie,kurwa,obłąkana,bo inaczej się tego nazwać nie da. / haust
|
|
 |
|
Ciężko mi z Tobą o czymkolwiek rozmawiać, ponieważ nawet przez te kilkaset kilometrów, które nas dzielą, widzę jak cierpisz. / haust
|
|
 |
|
Czasami drogi się rozchodzą, żeby znów się zejść.
|
|
 |
|
Wiesz kiedy docenisz co straciłeś? Kiedy budząc się rano z problemami, po prostu nie będziesz mógł wykręcić mojego numeru, bo będziesz wiedział, że już nie odbiorę.
|
|
 |
|
Podobno wszystko będzie dobrze, ale jeszcze nie dziś.
|
|
 |
|
byliśmy ze sobą blisko, chyba nawet z nikim nie byłam tak blisko jak z Tobą . bum. nie ma nas, nie znamy się. nie gadamy od roku, nie widziałam Cię ponad rok. stoję w sklepie. idziesz. nie wiem co się dzieje. świat się zatrzymał. wokół mnie pełno ludzi , ja widzę tylko Ciebie. patrzysz na mnie. nagle jakby w środku mnie rozpaliło się jakieś ognisko. cała drżę. nie wiem co mam robić. ostatecznie patrzymy na siebie przez około 30 sekund, dla mnie to było najlepsze 30 sekund od ponad roku. w Twoich oczach widzę zdziwienie i żal. koniec końców oboje poszliśmy dalej w swoją stronę.
|
|
 |
|
ale za co dziekujesz? tak poprostu za to ze jestes
|
|
 |
|
usmiech bezradnosci, wtedy gdy juz poprostu nie masz sily sie smucic
|
|
 |
|
lzy radosci, lzy smutku czy poprostu lzy takie do preplukania oczu? jedna lza a kazda powstaje przez inny bodziec a wyglada tak samo
|
|
 |
|
Jesteśmy.To ten moment mojego życia,w którym nikt nie mówi mi, co mam robić. Odepchnęłam wszystkich,ukazując wszystkie możliwe moje wady tak skrupulatnie,by zaczęli wątpić, czy w ogóle mam jakieś dobre strony.Zastanawiam się czasem,czy tęsknią za moim uśmiechem,ale szybko zastępuję te myśli.W końcu mam to,czego zawsze chciałam.Spokój.Jestem samodzielna,SAMA,i dzielna.Jem co chcę i kiedy chcę,czyli prawie w ogóle nie jem.Oglądam telewizję aż mój mózg przestanie funkcjonować,moje oczy są puste,i wtedy,gdy jakimś cudem udaje mi się usnąć, przychodzą do mnie we śnie.Nieznane twarze,które spotykam,i gdzieś po środku Ty.Budzę się z krzykiem,kiedy słońce chowa się za horyzont,ale to dobrze.Światła ulic,dym,głośna muzyka,to wszystko sprawia,że nie potrafię odróżnić,kiedy noc wita następny dzień,i tym sposobem tkwię wiecznie w tym samym-chwili,kiedy uświadomiłam sobie,że w ogóle Cię znam.Potem rutynowo.Odcięłam się od znanego mi świata i zaczęłam układać nowy.Widzisz?To mój świat bez Ciebie./h
|
|
 |
|
Sprawiasz,że cierpię.Psychicznie i fizycznie.Zalazłeś mi za skórę tak głęboko,że znienawidziłam jej;znienawidziłam mojej skóry,przesiąkniętej Tobą tak bardzo,że momentami chcę ją z siebie zedrzeć i wybić Cię sobie z serca./h
|
|
 |
|
Muszę powstrzymywać się, by nie myśleć o Nim cały czas, więc proszę Cię,błagam,nie mów, że wiesz jaki ból przeżywam. / haust
|
|
|
|