 |
|
Żeby mieć, trzeba mocno tego chcieć to logiczne jak sieć, widzisz cel - wyciąg rękę i leć za nim samo gadanie na nic, dla pewnego swego nie ma granic
|
|
 |
|
Któregoś dnia może mnie nie być, po prostu załóż,
Przypomnisz mnie sobie, ale nie czuj żalu,
Życie się będzie toczyć i tak pomału,
Wytrzesz z łez oczy, mnie nie żałuj.
|
|
 |
|
Łzy, płacz - nie chcę tego widzieć,już nie
Bardzo Cię kocham, pragnę zobaczyć Twój uśmiech,
|
|
 |
|
Ta pierdolona miłość miała łagodzić uczucia, a w serca uderza jak kilof
|
|
 |
|
Poczuj prawdę, która osiada na powiekach. To jest o miłości, której nie zmierzysz w monetach
|
|
 |
|
No przecież nikt nie obiecywał nam, że będzie łatwo. Gdzie ten świat co cenił serce, lojalność?
|
|
 |
|
Ja znam Twoje serce, Ty znasz moją duszę
|
|
 |
|
Prawda to nie światło dnia, przed nią nie uciekniesz, kłamstwo jak szyba pod naporem pęknie
|
|
 |
|
Wsiadam do pociągu gdziekolwiek mnie zabierze, żałuję tylko że Ty mnie nie odbierzesz
|
|
 |
|
Przyznam, to prawda że chce wiecej niż mam
i jeśli to zdobędę, a tak będzie, chce byś był tam
|
|
 |
|
Okazałeś się krzyżówką chuja z taboretem
|
|
 |
|
Wiem jak się czujesz teraz, czułem podobnie nieraz, gdy nie ma nic innego niebezpieczna jest nadzieja
|
|
|
|