![Za często wyobrażam sobie jakby to było gdyby nadal tu był za często chowam się przed rzeczywistością.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Za często wyobrażam sobie jakby to było gdyby nadal tu był, za często chowam się przed rzeczywistością.
|
|
![Mam dość zwyczajnie dość tej rozłąki tego zasypywania się wiadomościami tego płakania nad naszymi zdjęciami tego kontaktu z Tobą tylko przez media tego przejmującego braku Twoich ramion mam dość tego że jestem w totalnej rozsypce tego że nie mam pojęcia skąd wezmę siłę by wytrzymać jeszcze chociażby tydzień dłużej.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Mam dość, zwyczajnie dość, tej rozłąki, tego zasypywania się wiadomościami, tego płakania nad naszymi zdjęciami, tego kontaktu z Tobą tylko przez media, tego przejmującego braku Twoich ramion, mam dość tego, że jestem w totalnej rozsypce, tego, że nie mam pojęcia skąd wezmę siłę by wytrzymać jeszcze chociażby tydzień dłużej.
|
|
![Rozsypuje się jakoś rozpada rozchodzi się po łokciach. Przyjaźń ta.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Rozsypuje się jakoś, rozpada, rozchodzi się po łokciach. Przyjaźń, ta.
|
|
![Jego ciepłe dłonie krążyły po moich nagich plecach co chwilę ocierając się o moje zapiecie od stanika.Pocałunki w usta szyję powodowały dreszcze na całym moim ciele które lgnęło do niego jak pszczoła do miodu.Jednak rozsądek podpowiadał że powinnam to przerwać.Odpuścić i odejść.Ale dlaczego?Otworzyłam oczy widząc Jego pragnienie i zrozumiałam.Alkohol szumiał mi w głowie zapomnialam co i z kim robię.Odepchnęłam go i usiadłam na łóżku Co jest? spytał biorąc mój podbródek Nic po prostu wciąż go kocham szepnęłam zupełnie trzeźwiejąc.Podniosłam z podłogi bluzkę buty i wybiegłam.Biegłam ile sił w nogach.Czułam jakbym go zdradziła.Czuję to za każdym razem gdy spotykam się z innym mimo że od dwóch lat ma inną..Przystanęłam z braku sił otarłam łzy i wybuchnęłam histrycznym płaczem.Nie daję rady nie potrafię zapomnieć.Nie potrafię się odkochać..Nie potrafię go NIE kochać..A świadomość że to wszystko przeze mnie po woli mnie zabija.. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Jego ciepłe dłonie krążyły po moich nagich plecach co chwilę ocierając się o moje zapiecie od stanika.Pocałunki w usta,szyję powodowały dreszcze na całym moim ciele,które lgnęło do niego jak pszczoła do miodu.Jednak rozsądek podpowiadał,że powinnam to przerwać.Odpuścić i odejść.Ale dlaczego?Otworzyłam oczy widząc Jego pragnienie i zrozumiałam.Alkohol szumiał mi w głowie-zapomnialam co i z kim robię.Odepchnęłam go i usiadłam na łóżku-Co jest?-spytał biorąc mój podbródek-Nic, po prostu wciąż go kocham-szepnęłam zupełnie trzeźwiejąc.Podniosłam z podłogi bluzkę,buty i wybiegłam.Biegłam ile sił w nogach.Czułam jakbym go zdradziła.Czuję to za każdym razem,gdy spotykam się z innym mimo,że od dwóch lat ma inną..Przystanęłam z braku sił,otarłam łzy i wybuchnęłam histrycznym płaczem.Nie daję rady,nie potrafię zapomnieć.Nie potrafię się odkochać..Nie potrafię go NIE kochać..A świadomość,że to wszystko przeze mnie po woli mnie zabija.. || pozorna
|
|
![Zgubiłam się gdzieś między wspomnieniami a marzeniami naszej nierealnej wspólnej przyszłości.. Nas już nie ma.. Czas zacząć wszystko od nowa. Zamknąć stary i rozpocząc nowy rozdział.. Tylko do cholery.. Ile razy można ?! pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Zgubiłam się gdzieś między wspomnieniami a marzeniami naszej nierealnej, wspólnej przyszłości.. Nas już nie ma.. Czas zacząć wszystko od nowa. Zamknąć stary i rozpocząc nowy rozdział.. Tylko do cholery.. Ile razy można ?! || pozorna
|
|
![A wszystkie noże w moich plecach należą do moich przyjaciół.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
A wszystkie noże w moich plecach należą do moich przyjaciół.
|
|
![Może zapomnę a może nie może będę się starać i wszystko naprawię a może po prostu puszczę to z dymem nie wiem musisz pomóc mi wybrać.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Może zapomnę, a może nie, może będę się starać i wszystko naprawię, a może po prostu puszczę to z dymem, nie wiem, musisz pomóc mi wybrać.
|
|
![Nie myślę o Tobie. Nie żyję Tobą.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Nie myślę o Tobie. Nie żyję Tobą.
|
|
|
|