![Nie mogę znaleźć faceta który by nie bolał.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Nie mogę znaleźć faceta, który by nie bolał.
|
|
![Mam takiego moralniaka że wystarczy by powstrzymywać mnie od picia dopóki nie umrę.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Mam takiego moralniaka, że wystarczy by powstrzymywać mnie od picia dopóki nie umrę.
|
|
![Nigdy nie podchodź zbyt blisko widzisz kiedyś zbliżyłam się zbyt mocno do człowieka i on wyrwał mi serce.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Nigdy nie podchodź zbyt blisko, widzisz, kiedyś zbliżyłam się zbyt mocno do człowieka i on wyrwał mi serce.
|
|
![A na śniadanie znów będzie wystarczał mi tylko papieros i On.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
A na śniadanie znów będzie wystarczał mi tylko papieros i On.
|
|
![Patrzy na mnie i uśmiecha się tak jakby znalazł 3 kilogramy trawy w siatce na ławce w parku.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Patrzy na mnie i uśmiecha się tak, jakby znalazł 3 kilogramy trawy w siatce na ławce w parku.
|
|
![I ta nuta niepewności gdy po pierwszej randce zastanawiasz sie czy będzie chciał zaprosić Cię na kolejną.. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
I ta nuta niepewności, gdy po pierwszej randce zastanawiasz sie czy będzie chciał zaprosić Cię na kolejną.. || pozorna
|
|
![Pozostaje mi otworzyć następną butelkę i życzyć sobie wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń i żebym kurwa w końcu przestała rozpierdalać ludziom życia.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Pozostaje mi otworzyć następną butelkę i życzyć sobie wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń i żebym kurwa w końcu przestała rozpierdalać ludziom życia.
|
|
![Dopiero dziś mam 18 ale przecież o mój Boże przecież czuję się tak jakby młodość minęła dawno temu.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Dopiero dziś mam 18, ale przecież, o mój Boże, przecież czuję się tak jakby młodość minęła dawno temu.
|
|
![Przestałam być sobą i nienawidzę tego przestało mi zależeć ale nie przejmuję się tym idę po prostu idę przed siebie sama jak zwykle.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Przestałam być sobą i nienawidzę tego, przestało mi zależeć, ale nie przejmuję się tym, idę, po prostu idę, przed siebie, sama, jak zwykle.
|
|
![Po długich nieusilnych próbach w końcu udało mi się zasnąć.Jednak nie na dlugo.Obudziłam się cała zlana potem bólem głowy i szumem w uszach.Sięgnęłam ręką na nocną szafkę i wzięłam termometr mierząc sobie temperaturę 39 2 przeczytałam na głos i ponownie bezwładnie opadłam na łóżko.Ból głowy bił się z myślami z tęsknotą i brakiem Jego przy mnie..Wyobraziłam sobie jak stoi w drzwiach i zaczyna krzyczeć że zbyt lekko się ubieram że nie noszę czapki ani szalika.Uśmiechnęłam się przypominając sobie Jego słodką krzyczącą na mnie minę majaczeeee szepnęłam do siebie ale miałam to gdzieś.Pół przytomna podreptałam do biurka wziąłwszy laptopa i wróciłam spowrotem do łóżka.Dresz przeszedł przeze mnie chłodząc moje ciało.Weszłam w folder zdjecia i nagle zamknęłam laptopa Przecież nie mam z nim zdjeć przecież nas już nie ma.Przecież mnie zostawił powiedziałam kompletnie nie wiedząc co się dzieje.Wibrowało mi w głowie.Opadłam tracąc przytomność słysząc w oddali: was juz nie Juz nie ma.!. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Po długich nieusilnych próbach w końcu udało mi się zasnąć.Jednak nie na dlugo.Obudziłam się cała zlana potem,bólem głowy i szumem w uszach.Sięgnęłam ręką na nocną szafkę i wzięłam termometr mierząc sobie temperaturę-39,2-przeczytałam na głos i ponownie bezwładnie opadłam na łóżko.Ból głowy bił się z myślami,z tęsknotą i brakiem Jego przy mnie..Wyobraziłam sobie jak stoi w drzwiach i zaczyna krzyczeć,że zbyt lekko się ubieram,że nie noszę czapki,ani szalika.Uśmiechnęłam się przypominając sobie Jego słodką,krzyczącą na mnie minę-majaczeeee-szepnęłam do siebie,ale miałam to gdzieś.Pół przytomna podreptałam do biurka wziąłwszy laptopa i wróciłam spowrotem do łóżka.Dresz przeszedł przeze mnie chłodząc moje ciało.Weszłam w folder`zdjecia`i nagle zamknęłam laptopa-Przecież nie mam z nim zdjeć,przecież nas już nie ma.Przecież mnie zostawił-powiedziałam kompletnie nie wiedząc co się dzieje.Wibrowało mi w głowie.Opadłam tracąc przytomność słysząc w oddali:`was juz nie,Juz nie ma.!.`|| pozorna
|
|
![Hipokryzja seks słodkie kłamstwa narkotyki kurwy i chyba to jest nasz świat. Bonson.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Hipokryzja, seks, słodkie kłamstwa, narkotyki, kurwy i chyba to jest nasz świat. / Bonson.
|
|
|
|