 |
|
Będzie dom, wiesz, mały domek z wiecznie zapalonym kominkiem, będzie, zobaczysz, i będzie też kot, kot koniecznie i wielka sypialnia z wielkim łóżkiem i będzie miłość, tyle miłości ile nigdy ja, ani Ty nie doświadczaliśmy w swoich domach.
|
|
 |
|
- Pierwsze 3 zdania, które przychodzą Ci do głowy jeśli chciałabyś Go opisac? - Molton Brown, Nike i jaskrawe kolory. Niebieskie oczy, ekstrawagancja, Tupac, N-Dubz, dubstep, Blackberry i darmowe smsy. Kidulthood, Tyskie, cannabis, Men's Health i czysta, Space Bound, LSD, Slipknot i miłość po wieki. / < 3
|
|
 |
|
Zabierzcie mnie stąd, zróbcie mi coś, dajcie mi drinka, albo dwa, albo siedem, albo czystej wódki najlepiej, pomóżcie mi uciec przed sobą samą, przecież tak doskonali w tym jesteście, proszę.
|
|
 |
|
Ej,ale ja chcę Cię już, teraz, natychmiast, a nie dopiero za rok albo i więcej, chcę znów mieć Cię blisko i nie odrywać od Ciebie wzroku, rąk zresztą też nie, chce znowu liczyć Twoje pieprzyki i wciągać Twój zapach jak najgłębiej się da.
|
|
 |
|
Stanęłam naprzeciwko Jego usmiechniętej twarzy po czym wolnym krokiem zbliżyłam się do Niego tak,że dzieliło nas już tylko kilka centymetrów.Wpatrywałam się w Jego niebieskie tęczówki dłuższą chwilę,gdy nagle opuszkami palców przejechał po moich wargach.Poczułam się jak ksieżniczka,której włąsnie spełnia się najpiękniejszy sen.Objęłam rękoma Jego szyję wwąchując sie w zapach Jego ciała.Pocałowałam Go tak,że po chwili oboje nie mogliśmy złapać tchu.Kochałam Go,pragnęłam w dzień z nim rozmawiać,a w nocy się kochać.Pragnęłam być przy nim.Czuć Jego obecność i zapach swieżo zaparzonej porannej kawy.Słuszeć w mieszkaniu tupot małych kroczków i słyszeć codziennie:"Miłego dnia kochanie" z jego ust,gdy już spóźniny biegiem wychodzi do pracy.Na tym moje marzenia o szczęśliwej księżniczce się skończyły.Książę znalazł sobie księżniczkę z innej bajki porzucając stara do kąta..Mi jedynie pozostawił ból i płacz po nocach..I strach,ze kolejny książe zrobi to samo.. || pozorna
|
|
 |
|
Nie lubię września, zawsze kojarzył mi się ze skurwysyńską tęsknota i brakiem serca, wieczorami z emocjonalnym Pezetem i paczką papierosów na dzień, z pustką, dymem, ciszą, pisaniem i tym, że Ciebie nie ma, a ja znów czekam, ten miesiąc nie powinien mieć prawa istnieć, nie mogę września.
|
|
 |
|
Przypadkowo nasze dłonie delikatnie się dostknęły..Odskoczyłam jak oparzona wyprowadzając sie zupełnie z równowagi..Próbowałąm coś powiedzieć,lecz słowa ugrzęzły mi w gardle,więc podniosłam wzrok by na Niego spojrzeć.Na Jego uśmiechnięta twarz i szczęśliwe oczy.Wiedziałąm,ze się zakochał,że być może i pokochał,lecz ja nie potrafiłam mu dać tego co On chciał dać mnie.Dopiero przypadkowy dotyk sprawił,że chciałam zamknąć oczy i zniknąć.Lubiłam Go traktowałam jak przyjaciela,lecz On nie chciał tylko tego.Byłam szczera,nie oszukiwałam go.Po prostu kochałam innego..Lecz On nie zrozumiał..Nie pisze, nie dzwoni..Kilka miesiecy temu straciłam mężczyznę,którego kochałam,lecz zrozumiałam to za późno..Wczoraj straciłam przyjaciela..czy także poczuję do niego coś jak będzie już za późno..?Czy pokocham jak już zniknie..? || pozorna
|
|
 |
|
Pierdol to wszystko, bądź mój.
|
|
 |
|
Wszystko to co było, wszystko co spieprzyliśmy i wszystko czego nie potrafiliśmy spieprzyć, więc inni zrobili to za nas, sprowadzenie związku tylko i wyłącznie do poziomu seksu, kaleczenie słowami, pierdolona obojętność, zazdrość, budowanie wszystkiego na kłamstwie i fakt, że tak naprawdę to my się nawet nie lubiliśmy, więc wiesz brat, przez to wszystko, ja Cię po prostu nienawidzę.
|
|
|
|