 |
|
- hej!
- wybacz, ale dużo facetów mam zapisanych w telefonie jako idiota, więc mogę wiedzieć z kim mam do czynienia?
|
|
 |
|
- nie masz może przypadkiem plastra, zszywek, igły z nicią, agrafki lub chociaż kleju strong?
- nie mam.. ale po co ci to w środku nocy?
- bo widzisz, jeden głupi SMS może zniszczyć serce ,a ja właśnie teraz tego potrzebuję, by wytrwało one do końca życia.
|
|
 |
|
no dobra. weźmy się za historię. jeszcze tylko pójdę do kuchni otworzyć lodówkę i sprawdzić, czy nic sensownego w niej nie ma. wejdę do salonu i przez dobre kilka minut będę stała i patrzyła na reklamy. później wskoczę do pokoju brata i klepiąc
go w głowę rozpętam pół godzinną bójkę. następnie zacznę szukać jakiegoś jabłka, wiedząc, że wcale go nie ma. jeszcze raz otworzę lodówkę. zacznę jakiś temat z mamą i przemądrzanie się z tatą. wrócę przed kompa, załączę fejsa. znów zacznę
zasypywać ludziom tablice, co zajmie mi godzinę. na koniec otworzę książkę i patrząc na ilość wiadomości stwierdzę "na chuj mi to wiedzieć ? ".
|
|
 |
|
polsat jest jak wódka - urywa filmy w najlepszym momencie.
|
|
 |
|
gdyby rodzice przeczytali moje wszystkie smsy i przeczytali całe moje archiwum gg to miałabym szlaban do końca życia. xd
|
|
 |
|
- jak się nazywa duża osa?
- BIGOS. ;D
|
|
 |
|
- zobaczysz. on z Ciebie nie zrezygnuje. i Ty z niego też nie. nie potraficie z siebie zrezygnować.
- obawiam się kochanie, że on już ze mnie zrezygnował.
|
|
 |
|
a do szczęścia brakuje mi tylko i wyłącznie lodów z McDonalda.
|
|
 |
|
- kurwa.
- też kobieta.. tylko krocze ma robocze.
|
|
 |
|
jeszcze raz mnie klepnij w tyłek, to tak się odwdzięczę, że 1 listopada będzie twoim świętem.
|
|
 |
|
- wyłączony telefon, niedostęny komunikator gg, muzyka i sny. odcięcie od świata.
- o czym ty do cholery pieprzysz?
- o konsekwencjach miłości, moja droga..
|
|
 |
|
- kochasz go?
- nie wiem.
- dlaczego?
- wiesz od pewnego czasu nie wiem, dlaczego nie wiem.. - westchnęła patrząc w
sufit .
|
|
|
|