 |
W tych czasach okładka jest najważniejsza. Nikt nie patrzy na wnętrze. Liczy się szpan. I nic więcej.
|
|
 |
Został sentyment? Wspomnienie? Dla mnie to dużo, dla Ciebie niewiele.
|
|
 |
-nadal jesteś smutna, prawda?
-nie tylko zmęczona...
-czym?
-walką o coś pięknego,
-nie zdobyłaś tego?
-nie, kiedy już wyciągam rękę to się oddala, unosi wysoko, wysoko i pęka... jak bańka mydlana, dotkniesz jej i pufff znika.
|
|
 |
Udawanie, że się nie znamy po naszej kilkulentniej znajomości wychodzi nam najlepiej . nic tylko pozazdrościc takich relacji.
|
|
 |
kiedyś przychodzi taki dzień, w którym docierające do nas słowa pozwalają zdobyć się tylko na łzy.
|
|
 |
nikt Ci nie powiedział że biorąc kredyt miłości . prędzej czy później trzeba później za niego zapłacić ? ale nie kasą . czy uśmiechem . zawsze należy zapłacić za niego łzami i złamanym sercem.
|
|
 |
Te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte, pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem...
|
|
 |
Kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń.
|
|
 |
wymazałam Cię z pamięci. tak jak gumką wymazuje się błąd w zadaniu z matematyki . ty byłeś moim błędem .
|
|
 |
Bo nie dostrzegasz, jak bardzo mnie to boli, gdy widzę jak na nią patrzysz tak samo, jak kiedyś patrzyłeś na mnie.'
|
|
 |
widząc twoje piwne oczy zacinam się jak stara płyta i ciągle powtarzam jaka piękna dziś pogoda, chociaż pada deszcz.
|
|
 |
nie rozumiem jak mogłam być tak naiwna wierząc, że jedna mała spadająca gwiazdka na niebie spełni moje największe marzenie.
|
|
|
|