głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kylu1987

Najsłodszy. Najcudowniejszy. Najpiękniejszy. Najmilszy. Najwspanialszy. Najulubieńszy. Najdroższy. Najśliczniejszy. Najukochańszy.

niedopieszczona dodano: 3 kwietnia 2011

Najsłodszy. Najcudowniejszy. Najpiękniejszy. Najmilszy. Najwspanialszy. Najulubieńszy. Najdroższy. Najśliczniejszy. Najukochańszy.

 dziwne nie działa  R   nie działa? S   no nie działa rozumiesz R   nie działa! rozum nie panikuj proszę cię nie panikuj ja to zaraz naprawię S   halo  pogotowie techniczne  no dziękuje bardzo R   w tle serce :spokojnie  spokojnie  spokojnie ale będzie naprawa  no nareszcie coś naprawię zaraz naprawimy  naprawimy  będzie działało jak nowe  ty się rozum w ogóle nie przejmuj  w ogóle  tatuś wszystko naprawi  przedsionek prawy gotowy do naprawy  komora lewa. S   OK  działa R   Jak to działa? S   no działa R   jak to działa tak szybko nie no wszystko zepsuli S   nie  właśnie naprawili R ♥.

niedopieszczona dodano: 3 kwietnia 2011

-dziwne nie działa [R] -nie działa?[S] -no nie działa rozumiesz[R] -nie działa! rozum nie panikuj,proszę cię nie panikuj ja to zaraz naprawię[S] -halo, pogotowie techniczne, no dziękuje bardzo[R] (w tle serce):spokojnie, spokojnie, spokojnie ale będzie naprawa, no nareszcie coś naprawię,zaraz naprawimy, naprawimy, będzie działało jak nowe, ty się rozum w ogóle nie przejmuj, w ogóle, tatuś wszystko naprawi, przedsionek prawy gotowy do naprawy, komora lewa.[S] -OK, działa[R] -Jak to działa?[S] -no działa[R] -jak to działa tak szybko,nie no wszystko zepsuli[S] -nie, właśnie naprawili[R]♥.

  I kto za to wszystko zapłaci?      No jak to kto? Telefon! xd

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

- I kto za to wszystko zapłaci? - No jak to kto? Telefon! xd

Noc  miasto  czas dla poszukiwaczy wrażeń  Światła  rytm  ulic szyk  nonstop prowadzi nas razem

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

Noc, miasto, czas dla poszukiwaczy wrażeń, Światła, rytm, ulic szyk, nonstop prowadzi nas razem

różnica pomiędzy PRZYJACIELEM a NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM.. powiedzmy że idziesz i upadasz   przyjaciel: o Boże wszystko okey ? nic ci nie jest ? najlepszy przyjaciel: hahaha.. ale z ciebie matoł.

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

różnica pomiędzy PRZYJACIELEM a NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM.. powiedzmy że idziesz i upadasz - przyjaciel: o Boże wszystko okey ? nic ci nie jest ? najlepszy przyjaciel: hahaha.. ale z ciebie matoł. ;)

cy cy cykoria ku ku kukurydza po po pomidory papapapa paluszek xDDD

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

cy-cy-cykoria ku-ku-kukurydza po-po-pomidory papapapa-paluszek xDDD

Minęło kilka lat odkąd widzieli się po raz ostatni. Wyjechał  mówiąc  że tak będzie dla nich lepiej. W głębi serca wiedziała  że miał rację. Jednak była na niego zła. Nie pisał  nie dzwonił  a ona przez pierwsze miesiące codziennie budziła się z zaschniętymi łzami na policzkach.Musiała zacząć nowe życie. skończyła szkołę. Wyjechała z miasta zaczęła spełniać swoje marzenia. Nie sądziła  że się spotkają. Los po raz drugi zesłał ich w to samo miejsce. Stanęli naprzeciwko siebie  nie mówiąc nic. Spojrzała w jego oczy  przepełnione bólem i tęsknotą.Zawróciła się. Pobiegła przed siebie  modląc się  by nie wpaść na nikogo. Łzy zasłaniały jej wszystko. Nadal tak bardzo go kochała

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

Minęło kilka lat odkąd widzieli się po raz ostatni. Wyjechał, mówiąc, że tak będzie dla nich lepiej. W głębi serca wiedziała, że miał rację. Jednak była na niego zła. Nie pisał, nie dzwonił, a ona przez pierwsze miesiące codziennie budziła się z zaschniętymi łzami na policzkach.Musiała zacząć nowe życie. skończyła szkołę. Wyjechała z miasta,zaczęła spełniać swoje marzenia. Nie sądziła, że się spotkają. Los po raz drugi zesłał ich w to samo miejsce. Stanęli naprzeciwko siebie, nie mówiąc nic. Spojrzała w jego oczy, przepełnione bólem i tęsknotą.Zawróciła się. Pobiegła przed siebie, modląc się, by nie wpaść na nikogo. Łzy zasłaniały jej wszystko. Nadal tak bardzo go kochała

i znów dziś obudziłam się mając doła. Odczytałam sms od Ciebie o treści   Hej Kochanie.    Jak się spało?Ja mam boski dzionek dzieki tobie  nawet to nie poprawiło mi humoru.

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

i znów dziś obudziłam się mając doła. Odczytałam sms od Ciebie o treści " Hej Kochanie. ;* Jak się spało?Ja mam boski dzionek dzieki tobie" nawet to nie poprawiło mi humoru.

kiedy przez tą chorą miłość dostanę schizofrenii czy czegoś podobnego to proszę zawieźcie mnie do psychiatryka żebym się z tego wyleczyła .

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

kiedy przez tą chorą miłość dostanę schizofrenii czy czegoś podobnego to proszę zawieźcie mnie do psychiatryka żebym się z tego wyleczyła .

Pacjent spod ściany poprosił o przeniesienie go pod okno. Ucieszony  resztkami sił wspiął się na parapet  powoli wyciągając ręce. Otworzył oczy  spojrzał  a za oknem była jedynie ściana

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

Pacjent spod ściany poprosił o przeniesienie go pod okno. Ucieszony, resztkami sił wspiął się na parapet, powoli wyciągając ręce. Otworzył oczy, spojrzał, a za oknem była jedynie ściana

W pewnym szpitalu w pewnej sali  leżało dwóch pacjentów. Jeden z nich miał sparaliżowane nogi i leżał pod ścianą  drugi zaś  zdrowszy miał łóżko pod oknem. Sąsiad bardzo zazdrościł mu  że może spoglądać na zewnątrz. Ten zdrowszy zatem codziennie opowiadał mu  co ciekawego dzieje się za oknem   że dzieci bawią się w piaskownicy  jakiś pan jedzie na rowerze  a tam z daleka dwoje ludzi idą  trzymając się za ręce. Nagle piłka wpada do stawu  ptaki zrywają się do lotu a nad tym wszystkim rozpościera się cudowne błękitne niebo. Pacjent przy ścianie z zachwytem słuchał co ma do powiedzenia jego kolega  który godzinami snuł opowieści. Pragnął tak jak on  choć raz zobaczyć to wszystko. I tak mijały dni  aż pewnej nocy pacjent spod okna źle się poczuł. Nie mógł dosięgnąć alarmu. Błagał o pomoc  stawał się coraz słabszy. Jednak pacjent spod ściany nie pomógł mu  spokojnie patrząc jak jego kolega umiera. Nazajutrz lekarze zabrali ciało.

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

W pewnym szpitalu w pewnej sali, leżało dwóch pacjentów. Jeden z nich miał sparaliżowane nogi i leżał pod ścianą, drugi zaś, zdrowszy miał łóżko pod oknem. Sąsiad bardzo zazdrościł mu, że może spoglądać na zewnątrz. Ten zdrowszy zatem codziennie opowiadał mu, co ciekawego dzieje się za oknem - że dzieci bawią się w piaskownicy, jakiś pan jedzie na rowerze, a tam z daleka dwoje ludzi idą, trzymając się za ręce. Nagle piłka wpada do stawu, ptaki zrywają się do lotu a nad tym wszystkim rozpościera się cudowne błękitne niebo. Pacjent przy ścianie z zachwytem słuchał co ma do powiedzenia jego kolega, który godzinami snuł opowieści. Pragnął tak jak on, choć raz zobaczyć to wszystko. I tak mijały dni, aż pewnej nocy pacjent spod okna źle się poczuł. Nie mógł dosięgnąć alarmu. Błagał o pomoc, stawał się coraz słabszy. Jednak pacjent spod ściany nie pomógł mu, spokojnie patrząc jak jego kolega umiera. Nazajutrz lekarze zabrali ciało.

Nie płaczesz kiedy wszyscy się tego po tobie spodziewają  zapisujesz w sobie każdy  choćby najmniejszy  powód do smutku  ale się trzymasz... aż w końcu wybuchasz  a do płaczu jest w stanie doprowadzić cię choćby najmniejsza błahostka

niedopieszczona dodano: 21 marca 2011

Nie płaczesz kiedy wszyscy się tego po tobie spodziewają, zapisujesz w sobie każdy, choćby najmniejszy, powód do smutku, ale się trzymasz... aż w końcu wybuchasz, a do płaczu jest w stanie doprowadzić cię choćby najmniejsza błahostka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć