|
widzisz krople, ja widzę krople, mamy te same oczy, troskę, ja widzę nonsens i nienawidzę nocy
|
|
|
kiedy nie mogę ustać się do łóżka kładę, ty już nie przeklinasz, ja nie przestanę
|
|
|
to takie nasze, nasze, kiedy widze twoje usta mówisz prawdę, kłamiesz
|
|
|
nie białe jordany, a białe conversy, klasyfikacja człowieka, na pewno, świat pojebany, spróbuj zaprzeczyć, 2k16 już czeka na eksport
|
|
|
mam trofeum piękne jak jej niebieskie tęczówki, jak jej te białe tenisówki trofea są złote, bo mamy na kogo się wkurwić
|
|
|
zatop nas, Boże, bo jeśli tego nie zrobisz, będziemy biegać tutaj w kółko, zderzać się ze sobą, uderzać w ściany, które sami postawiliśmy, będziemy wściekle szarpać tę brudną tekturę, z której to wszystko jest zrobione, by wydusić z niej cokolwiek. niech lunie i niech pada. Boże Przenajświętszy, niech pada.
|
|
|
szukałem słów, których jak zawsze nie było
|
|
|
czy mogę dać ci siebie, jeżeli nie umiesz powiedzieć co czujesz kiedy oddaję ci usta?
|
|
|
napisz co czujesz to humor poprawia, więc szlifuję ten temat, bo odkąd pamiętam to ktoś mnie zostawia
|
|
|
miała nogę na nodze, moich fantazji wodze, nie wiedziałem już czy po równowagę czy po pamięciówę tam chodzę
|
|
|
przypierdolę tak, że zobaczysz gwiazdy. spadam w górę. jest tylko jedno miejsce dla mnie, pieprzyć drugie.
|
|
|
potrafię to sprawić, że maluje przepiękny uśmiech się na twojej twarzy
|
|
|
|