 |
I byłam wtórna mówiąc, że już nie kocham. Jutro ostatni raz powiem to Tobie, ostatni raz, potem nigdy nie rzucę Ci prawdą w twarz.
|
|
 |
myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać, cały mój świat w Twojej osobie się streszczał..
|
|
 |
Nie zrozum mnie źle kurwa, między nami już koniec, bo zleciał czas, a Ty nawet kurwa nie pisnąłeś słowem.
|
|
 |
nie chcę przed Tobą udawać,że jesteś dla mnie nikim skoro byłeś i będziesz wszystkim tym,co miałam do tej pory.
|
|
 |
ile razy poczuję ten sam ból nie dający swobodnie oddychać?
|
|
 |
Jaki w tym wszystkim jest sens? Zadajemy sobie tyle cierpienia, aby chodź przez chwilę poczuć się szczęśliwymi. To jeszcze odwaga, czy już masochizm?
|
|
 |
Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałabym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłabym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotała, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie...
|
|
 |
Lepiej smucić się i kochać, niż żyć bez miłości w szczęściu.
|
|
 |
zauroczenie ? jest jak pierwszy krok nałogu .
|
|
 |
Żałuję bardzo, że byłaś kiedyś blisko, Wjeżdżasz na mnie, spójrz śmieciu w lustro W oczach kurwiki a w głowie pusto!
|
|
 |
Jak dojrzejesz to przyjdź, może wtedy uda nam się cokolwiek naprawić.
|
|
 |
Wiem, że Ci utrudniam, ale szczerze? Mam tego dość, mam dość czekania na coś co już się nigdy nie wydarzy. Dłużej tak nie chce, bo lubię wiedzieć na czym stoję, a w tym momencie nie wiem zupełnie nic.
|
|
|
|