głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kwiatuszek12_

Ta chora bezradność  która ogranicza Twoje oddychanie. Bezsilność przeszkadzająca w normalnym funkcjonowaniu. Brak pewności siebie i błoga naiwność  przysparzające mnóstwa problemów.

zakochanawnimx3 dodano: 3 listopada 2012

Ta chora bezradność, która ogranicza Twoje oddychanie. Bezsilność przeszkadzająca w normalnym funkcjonowaniu. Brak pewności siebie i błoga naiwność, przysparzające mnóstwa problemów.

najboleśniejszym przeżyciem nie była pierwsza jedynka z matematyki  poważna sprzeczka z rodzicami  czy zgubienie portfela z masą pieniędzy w środku. nie ucierpiałam też przy pierwszej naganie od dyrektora  nieprzemyślanej ucieczce z domu albo próbie samobójczej. nie przeżywałam  gdy znalazłam się pierwszy raz na komisariacie. nie płakałam po jakiejś większej mocnej borucie. moje serce przestało przez chwilę bić  w momencie  gdy dowiedziałam się  że miałam siostrę  która nie była w stanie przeżyć narodzin.   yezoo

yezoo dodano: 2 listopada 2012

najboleśniejszym przeżyciem nie była pierwsza jedynka z matematyki, poważna sprzeczka z rodzicami, czy zgubienie portfela z masą pieniędzy w środku. nie ucierpiałam też przy pierwszej naganie od dyrektora, nieprzemyślanej ucieczce z domu albo próbie samobójczej. nie przeżywałam, gdy znalazłam się pierwszy raz na komisariacie. nie płakałam po jakiejś większej mocnej borucie. moje serce przestało przez chwilę bić, w momencie, gdy dowiedziałam się, że miałam siostrę, która nie była w stanie przeżyć narodzin. [ yezoo ]

w chwili  gdy zabrakło mi Jego obecności  zrozumiałam jak wielką rolę w moim życiu odgrywała miłość.   yezoo

yezoo dodano: 2 listopada 2012

w chwili, gdy zabrakło mi Jego obecności, zrozumiałam jak wielką rolę w moim życiu odgrywała miłość. [ yezoo ]

 you're so beautiful.  no  I'm not.  okay  you're ugly.  EXCUSE ME?

wziuum dodano: 2 listopada 2012

-you're so beautiful. -no, I'm not. -okay, you're ugly. -EXCUSE ME?

doskonale pamiętasz ten dzień  kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy  aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy  niepowtarzalny kolor. gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. gdy wystarczała Jego obecność  a Ty byłaś pewna  że to ten jedyny na całe życie. gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. każdy wolny czas  odwołane spotkania  sprzeczka z rodzicami  wagary. byłaś pewna tego uczucia  jak niczego innego w swoim życiu. a On tak po prostu zrezygnował   z przyszłości  z miłości  z Ciebie.   yezoo

yezoo dodano: 1 listopada 2012

doskonale pamiętasz ten dzień, kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy, aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy, niepowtarzalny kolor. gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. gdy wystarczała Jego obecność, a Ty byłaś pewna, że to ten jedyny na całe życie. gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. każdy wolny czas, odwołane spotkania, sprzeczka z rodzicami, wagary. byłaś pewna tego uczucia, jak niczego innego w swoim życiu. a On tak po prostu zrezygnował - z przyszłości, z miłości, z Ciebie. [ yezoo ]

doskonale wiedziałam gdzie Go dziś znajdę. zupełnie samego  zmarzniętego z paczką fajek w kieszeni. brakuje mi Jej  szepnął czując że stoję tuż za Nim. tak cholernie mi Jej brakuje.gdybym tylko mógł oddać swoje życie by tylko Ona znów mogła powrócić na ten świat zrobiłbym to .powiedział odpalając papierosa. każdego dnia Ona jest przy Tobie.nie widzisz Jej ale Ona widzi Ciebie.nie możesz Jej dotknąć za to Ona tak.nie możesz patrzeć jak się porusza śmieje albo mówi ale Ona widzi to codziennie.kochasz Ją a Ona kocha Ciebie . skąd mam wiedzieć czy ta miłość jest odwzajemniona skoro Jej już tu nie ma? . to Twoja matka a Ty byłeś Jej jedynym synem.zająłeś miejsce w Jej całym maleńkim sercu.liczyłeś się tylko Ty.oddałaby za Ciebie życie. powiedziałam chwilę później mając Go w ramionach. gdyby żyła byłaby z Ciebie dumna szepnęłam słysząc Jego spadające łzy.   yezoo

yezoo dodano: 1 listopada 2012

doskonale wiedziałam gdzie Go dziś znajdę. zupełnie samego, zmarzniętego z paczką fajek w kieszeni."brakuje mi Jej" szepnął,czując,że stoję tuż za Nim."tak cholernie mi Jej brakuje.gdybym tylko mógł oddać swoje życie,by tylko Ona znów mogła powrócić na ten świat-zrobiłbym to".powiedział odpalając papierosa."każdego dnia Ona jest przy Tobie.nie widzisz Jej,ale Ona widzi Ciebie.nie możesz Jej dotknąć,za to Ona tak.nie możesz patrzeć,jak się porusza,śmieje albo mówi-ale Ona widzi to codziennie.kochasz Ją,a Ona kocha Ciebie"."skąd mam wiedzieć,czy ta miłość jest odwzajemniona,skoro Jej już tu nie ma?"."to Twoja matka,a Ty byłeś Jej jedynym synem.zająłeś miejsce w Jej całym maleńkim sercu.liczyłeś się tylko Ty.oddałaby za Ciebie życie."powiedziałam,chwilę później mając Go w ramionach."gdyby żyła,byłaby z Ciebie dumna"szepnęłam,słysząc Jego spadające łzy. [ yezoo ]

brałabym Cię  jak ZUS pieniądze.

wziuum dodano: 1 listopada 2012

brałabym Cię, jak ZUS pieniądze.

a jeśli kiedyś zamknę przed Tobą drzwi to obiecaj  że i tak je wyważysz.

wziuum dodano: 1 listopada 2012

a jeśli kiedyś zamknę przed Tobą drzwi to obiecaj, że i tak je wyważysz.

kiedy chłopcy poprawnie piszą i stawiają przecinki  mam ortograficzny orgazm.

wziuum dodano: 1 listopada 2012

kiedy chłopcy poprawnie piszą i stawiają przecinki, mam ortograficzny orgazm.

stałam dzisiaj nad Twoim grobem  wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty  i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia   jak zawsze powtarzałeś  że zrobisz dla mnie wszystko  jak mnie przytulałeś  i jak byłeś   ot ta  po prostu. przecież jestem już duża  przecież dorosłam   powinnam zrozumieć  że już nie wrócisz. a mimo to nadal  gdy tylko otwierają się drzwi  mam nadzieję że wejdziesz do domu  z walizkami  i powiesz mi  że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością  i nie jestem w stanie tego zmienić...   veriolla

veriolla dodano: 1 listopada 2012

stałam dzisiaj nad Twoim grobem, wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty, i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia - jak zawsze powtarzałeś, że zrobisz dla mnie wszystko, jak mnie przytulałeś, i jak byłeś - ot ta, po prostu. przecież jestem już duża, przecież dorosłam - powinnam zrozumieć, że już nie wrócisz. a mimo to nadal, gdy tylko otwierają się drzwi, mam nadzieję,że wejdziesz do domu, z walizkami, i powiesz mi, że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością, i nie jestem w stanie tego zmienić... / veriolla

'Przepraszam' nie skleja złamanego serca  'ups' nie suszy łez  'następnym razem będzie lepiej' jest stratą czasu  a 'obiecuję' nic już nie znaczy .

zakochanawnimx3 dodano: 1 listopada 2012

'Przepraszam' nie skleja złamanego serca, 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem będzie lepiej' jest stratą czasu, a 'obiecuję' nic już nie znaczy .

Dziś jest jeden z tych pieprzonych  sentymentalnych dni. O szyby odbijają się wielkie krople deszczu  w tle leci dobijająca piosenka  a ja patrzę w białe niebo i ogarnia mnie dziwny  wewnętrzny smutek. Wiem  że gdzieś tam teraz są i być może obserwują mnie z góry. To niby ten sam świat  chociaż wszystko jest zupełnie inne. Dzieli nas tylko przestrzeń między niebem a ziemią. Jakaś cholerna granica. Czas i Bóg. Święto wspominania zmarłych nie jest żadnym szczególnym dniem. Pamiętam o nich codziennie. Ale dziś  spędzając dzień z rodziną poczułam ogromną pustkę  zabrakło ich tutaj  mieli być z nami a zamiast tego zapalamy im znicz na grobie. A teraz  gdy patrzę w niebo czuję  że muszę pozałatwiać jeszcze kilka spraw zanim też się tam znajdę. Najpierw muszę nauczyć się żyć  by umieć umrzeć. Myślę o ludziach i śmierci  o przyjaźni i miłości  wspominam  budzę w sercu uczucia. Naprawdę dziwny  sentymentalny dzień.   61sekund

zakochanawnimx3 dodano: 1 listopada 2012

Dziś jest jeden z tych pieprzonych, sentymentalnych dni. O szyby odbijają się wielkie krople deszczu, w tle leci dobijająca piosenka, a ja patrzę w białe niebo i ogarnia mnie dziwny, wewnętrzny smutek. Wiem, że gdzieś tam teraz są i być może obserwują mnie z góry. To niby ten sam świat, chociaż wszystko jest zupełnie inne. Dzieli nas tylko przestrzeń między niebem a ziemią. Jakaś cholerna granica. Czas i Bóg. Święto wspominania zmarłych nie jest żadnym szczególnym dniem. Pamiętam o nich codziennie. Ale dziś, spędzając dzień z rodziną poczułam ogromną pustkę, zabrakło ich tutaj, mieli być z nami a zamiast tego zapalamy im znicz na grobie. A teraz, gdy patrzę w niebo czuję, że muszę pozałatwiać jeszcze kilka spraw zanim też się tam znajdę. Najpierw muszę nauczyć się żyć, by umieć umrzeć. Myślę o ludziach i śmierci, o przyjaźni i miłości, wspominam, budzę w sercu uczucia. Naprawdę dziwny, sentymentalny dzień. / 61sekund
Autor cytatu: 61sekund

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć