 |
“ Mogę żyć bez ciebie, ale nie chcę. ”
|
|
 |
[...]„Wybacz, jestem przecież tylko facetem!”[..].Bądź AŻ facetem. Nie chcę ci matkować. Nie chcę ci pobłażać i traktować cię jak chłopczyka. Dla naszego wspólnego dobra. Bo od każdej mamuśki prędzej czy później odchodzi się do kobiety. Chcę być twoją kobietą. Każdej mamuśce się ściemnia, każdą się okłamuje. Jeśli masz grzeszyć, grzesz ze mną. Nie moja to sprawa, co jesz i jak się prowadzisz. Nie mam na to żadnego wpływu. Mogę poprosić, żebyś czegoś nie robił, ale nie będę cię wychowywać. Nie będę też cię obsługiwać, bo sam świetnie wiesz, gdzie stoi pralka i jak się gotuje obiad. Nie oczekuję, że za wszystko będziesz płacił. Zarabiam tyle co ty albo więcej, chętnie wezmę na siebie połowę naszych kosztów. Nie całuj mnie „po rączkach”, bądź moim przyjacielem, trzymaj moją stronę, a kiedy mnie potrzebujesz, poproś. Chętnie pomogę. Nie jesteś „tylko facetem”. Jesteś moim facetem. Kiedy ci zacznę matkować, zrób mi awanturę, i to taką, żebym popamiętała. ”
|
|
 |
“ - Boję się, że to mnie zniszczy.
- Inaczej to nie byłaby miłość. ”
|
|
 |
I kocham Cię po dziś dzień... A przyznać się do tego, to tak jakby przegrać wszystko...
|
|
 |
Tyle naszych wspomnień w kolejce by zapomnieć...
|
|
 |
Jak łatwo przyszło Ci skreślić mnie ze swojego życia.
|
|
 |
"To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać. "
|
|
 |
"Twój problem tkwi w tym, że odrzucasz każdego faceta, bo porównujesz go do NIEGO. Wydaje Ci się, że nie jest wystarczająco dobry, bo brakuje mu czegoś co, miał ON. Traktujesz go jako wzorzec, jako ideał, jak kogoś, kto jest jedyną osobą, która może dać Ci wszystko czego potrzebujesz. Ale nie jest tak. Jest dziesiątki mężczyzn takich jak on. Setki lepszych od niego. Nie ograniczaj się do jednego człowieka, który przez moment dał Ci coś, co wtedy nazwałabyś szczęściem. Otwórz się na ludzi. Zaskoczy Cię to, jak wiele jest tych, którzy warci są poznania."
|
|
 |
"Bo ja to bym chciała mieć faceta, ale nie takiego pierwszego lepszego, tylko takiego żeby był dobry, i ogarnięty życiowo, i inteligentny, ale nie egoistyczny i zadufany w sobie, i zabawny, ale żeby rozumiał jak mam depresję , że wtedy trzeba mnie tulić mocno żebym się nie rozpadła, i żeby mnie kochał nad życie. i żeby był trochę przystojny, ale nie za bardzo, żebym nie musiała się martwić że to jakiś żart że on taki ładny a ja taka brzydka. ”
|
|
 |
"Miłość nie zna żadnych granic. Może przyjść do Ciebie w najmniej spodziewanym momencie. Może się skończyć, a potem wybuchnąć z podwójną siłą. Jeśli ktoś jest Ci przeznaczony, to prędzej czy później pojawi się na Twojej drodze. A nawet jeśli Wasz związek nie od razu się uda, nie oznacza to wcale, że nie jesteście dla siebie stworzeni. Prawdziwa miłość zawsze wraca, bez względu na to, co się dzieje. Może po prostu trzeba odczekać trochę czasu, dojrzeć do niej."
|
|
|
|