 |
we’ve lost enough, looking for a truth that was here all along / dość już straciliśmy
szukając prawdy,
która była tu przez cały czas
|
|
 |
Zupełnie tak jakbyś krzyczał a nikt Cię nie słyszał. Prawie czujesz wstyd, że ktoś mógł być dla Ciebie tak ważny, że bez niego czujesz się nikim. Nikt nie zrozumie jak bardzo boli. Jakbyś utracił wszelką nadzieję. Jakby nic nie mogło Cię uratować. Kiedy wszystko się kończy, prawie pragniesz, aby wszystko złe powróciło, bo wraz z tym powróci też wszystko, co było dobre.
|
|
 |
szczęśliwe dzieciństwo ? pół na pół . mama wszystko by dla mnie dała , ojciec chuj . / onar . < 3
|
|
 |
plączę sobie życie jak mało kto , jestem najbardziej niezdecydowaną osobą na świecie i obrażam się praktycznie o wszystko . ale przecież wiedziałeś o tym wszystkim , pamiętasz ? mówiłeś , że to nic , nawet kochałeś w jakimś stopniu te wszystkie moje wady . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
tęsknie, a czas biegnie w zwolnionym tempie, we mnie myśl, że przyspieszył bym go chętnie
|
|
 |
to ten moment wyśniony wspólnymi snami,
nienamacalne jest, to co jest między nami
|
|
 |
mocno połączeni, połączeni odczuciami
|
|
 |
złap mnie za rękę, spędźmy noc pod gwiazdami, tylko Ty i ja, uśpieni lasu szumami
|
|
 |
w mym szczęściu na pewno zatracić się chcę
|
|
 |
chciałbym nie być, nie być przekonanym, że winni jesteśmy sobie sami
|
|
|
|