 |
musisz inaczej szukać przed tym syfem schronienia
|
|
 |
ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło
i smucą tym co Ci się udało
|
|
 |
proszę mnie zostaw, ze samym sobą,
rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo
|
|
 |
to zimny świat, jedynie łzy tu parzą, na policzkach ciekły azot, człowieka to wewnętrznie niszczy,
na codzień w cztery oczy twarz pokerzysty
|
|
 |
na trzeźwo zbyt wielkie sprawy nas dzielą
|
|
 |
czas się nie cofnie, wiele rzeczy chciałbyś zrobić ponownie
|
|
 |
parę prostych zasad,
parę niepisanych reguł. nigdy nie mów nigdy
by dopłynąć do brzegu
|
|
 |
prawda nie zawsze boli, kłamstwo smakuje pięknie,
nie wierzę w to co niby pewne, tutaj wszystko jest względne
|
|
 |
są sprawy których nie zapijesz wódką,
nauczyłem się żegnać, łatwiej mówi się trudno
|
|
 |
prawdziwy rap wielkie emocje budzi
a czas nie studzi za grosz mego zapału
|
|
 |
nie udaje że robię, bo nie robię jak nie czuję
|
|
|
|