 |
znowu pluje sobie w brodę, czuje opadam z sił
|
|
 |
nie chce marzyć ani śnić, nie mów, że bez powodu
|
|
 |
znowu wskrzeszam te wspomnienia to coś jak ból nałogu
|
|
 |
te emocje - nie oddadzą ich słowa,
ten aromat tamtych chwil, chciałbym poczuć od nowa.
teraz czuje cierpki smak, iść tylko i się upić. szkoda tylko, że tego cierpienia nikt nie chce odkupić
|
|
 |
nie chcę kumpli od kieliszka choć pragnę zapomnienia
|
|
 |
w tej nierównej walce znów wygrały słabości
a ja pytam gdzie te happyend'y z filmów o miłości
|
|
 |
czuje,że opadam z sił, możesz się za mnie modlić
|
|
 |
stoję na spalonej planszy, dziś nie ma ciebie tutaj
|
|
 |
niby coś się zmienia, ale jest dalej nie tak
|
|
 |
miałem kumpla, chyba nawet przyjaciela
dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela
|
|
 |
biegnę we mgle, nie wiem gdzie, wybacz
|
|
 |
boję się imion, nazwisk, twarzy, niespełnionych snów choć przecież każdy marzy
|
|
|
|