|
Ja i ty, trzy metry ponad niebem.
|
|
|
- Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym swoim życiu nie czułam się tak dobrze. A ty?
- Ja? Ja czuję się znakomicie.
- Tak, że mógłbyś dotknąć palcem nieba?
- O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry ponad niebem :*
|
|
|
- Boję się.
- Czego?
- Że już nigdy nie będę taka szczęśliwa jak teraz...
|
|
|
Już nigdy nie poczujesz się tak samo, nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo ..
|
|
|
˙Patrząc wstecz, chcę zapomnieć pierwsze rzeczy które zapamiętałem.
|
|
|
nikt nie jest bez uczuć, ale ból odchodzi.
|
|
|
Sam tego nie rozumiem. Oczywiście są rzeczy , które wydarzyły się dawno temu. Nawet nie poczujesz, wystarczy wiedzieć , że to nadejdzie, więc czekam , to zależy ode mnie i od ciebie. Kocham Cię
|
|
|
Jestem blisko, bliżej. Tak blisko, że możesz mnie poczuć.
|
|
|
Kiedy patrze w Twoje oczy zmęczone jak moje, chciałbym znów upić się dziś wieczorem jak codzień, urwać film, nie pamiętać że nabroje cokolwiek. Pada deszcz kocham Cię i tu stoje jak pojeb.
|
|
|
Nie boję się śmierci, bo nie znam jej wcale, dzisiaj boję się życia, bo za bardzo je poznałem
|
|
|
Spójrz mi w oczy powiedz co jest na złe lekiem, a jeśli jestem złem powiedz, chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
|
Jesteś spoko ale nie będziesz lepsza od niej, suma sumarum zwykle kończę samotnie
|
|
|
|