 |
|
Zawsze wierzyłem w miłość - w ideę ponad biochemią czułem, że to ludzie tworzą piekło i tworzą niebo
|
|
 |
|
Niby daję z siebie wszystko, ale doskonale wiem, że
gdybyś tu był dawałbym jeszcze więcej.
|
|
 |
|
Kocham życie i chyba kocham cierpieć,
jestem na szczycie gdy na dnie może być pięknie..
|
|
 |
|
Nie mam problemów, to kwestia psychiki
Zapętlam się w myślach, coś jak nawyki.
|
|
 |
|
Nienawiedzę się za moją wrażliwość
Tyle razy już ja chciałem ominąć
Na chwile chciałbym zaginąć
Lepiej zasypia się skurwysynom.
|
|
 |
|
Bywa różnie, miłość złych emocji naucza
i rok później poleci znów "Gdyby nie to" Hucza.
|
|
 |
|
Jestem częścią tego świata, niczym więcej
Bo jak Ikar w to wierzyłem nadaremnie
Nie chce więcej wołać wróć, w oczach widze tylko stres
Stoje na krawędzi, myśli krzyczą - leć.
|
|
 |
|
w każdym detalu, akordzie, dźwięku, bez Ciebie życie nie miałoby sensu'
|
|
 |
|
Chcemy zdobywać kosmos i kolonizować księżyc, lecz najpierw trzeba dorosnąć, żeby pozaciskać więzy mocno.
|
|
 |
|
Mówią, że w przyszłości będę zbierał puszki
Skurwysyny tak się mądrzą, jakby wracali od wróżki.
|
|
 |
|
Jeżeli mam spadać to tylko do podłogi nieba,
żeby udowodnić Bogu, że mnie zabić się nie da.
|
|
 |
|
Nie musisz dać mi przeżyć, potrafię ustać sam,
choć głównie w miejscach gdzie na pamięć każdy z kroków znam.
|
|
|
|