głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kurdekurde

Je­den naj­ważniej­szy człowiek za­wodzi  przes­ta­jesz ufać wszystkim.

agaxddddd dodano: 21 listopada 2013

Je­den naj­ważniej­szy człowiek za­wodzi, przes­ta­jesz ufać wszystkim.

w niektórych momentach 'przepraszam' brzmi dla mnie jak zwykłe 'mleko'  'masło'  'dupa'

agaxddddd dodano: 21 listopada 2013

w niektórych momentach 'przepraszam' brzmi dla mnie jak zwykłe 'mleko', 'masło', 'dupa'

Gdzie u kobiety zaczyna się miłość  tam kończą się wszystkie zasady

agaxddddd dodano: 21 listopada 2013

Gdzie u kobiety zaczyna się miłość, tam kończą się wszystkie zasady

Najpierw nie widzisz go wcale  a potem zaczynasz widywać co dzień.

bajecznaa dodano: 21 listopada 2013

Najpierw nie widzisz go wcale, a potem zaczynasz widywać co dzień.

pieprzona miłość...

niejestessama dodano: 21 listopada 2013

pieprzona miłość...

boli jak cholera.

niejestessama dodano: 21 listopada 2013

boli jak cholera.

To jest własnie prawdziwa miłość. Kiedy kochasz bez względu na wszystko  kiedy potrafisz wybaczyć nawet  kiedy bardzo cierpiałaś. Kiedy w tej właśnie jednej osobie skupia się cały Twój świat i jej szczęścia pragniesz najbardziej.

freakyy dodano: 20 listopada 2013

To jest własnie prawdziwa miłość. Kiedy kochasz bez względu na wszystko, kiedy potrafisz wybaczyć nawet, kiedy bardzo cierpiałaś. Kiedy w tej właśnie jednej osobie skupia się cały Twój świat i jej szczęścia pragniesz najbardziej.

Za każdy dzień zapłacić chcę  choć cenę za wysoką ustaliłeś  wiesz? Nie łatwo jest z tą myślą biec   że nie ma już nikogo  kto podniesie Cię. Zapytaj mnie  ile jeszcze serc po drodze będę łamać   nie chcę tego lecz  zgubiłeś mnie  nauczyłeś chcieć tego  czego nigdy nie powinnam mieć. Przenoszę się do miejsc  w których mam Cię na zawsze  jesteś dla mnie. Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie   nie wyblaknie. Zachowam Cię już w sercu na zawsze  na zawsze  jesteś dla mnie. I zostań już. ♥

legalove dodano: 20 listopada 2013

Za każdy dzień zapłacić chcę, choć cenę za wysoką ustaliłeś, wiesz? Nie łatwo jest z tą myślą biec, że nie ma już nikogo, kto podniesie Cię. Zapytaj mnie, ile jeszcze serc po drodze będę łamać, nie chcę tego lecz, zgubiłeś mnie, nauczyłeś chcieć tego, czego nigdy nie powinnam mieć. Przenoszę się do miejsc, w których mam Cię na zawsze, jesteś dla mnie. Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie, nie wyblaknie. Zachowam Cię już w sercu na zawsze, na zawsze, jesteś dla mnie. I zostań już. ♥

piękne.. teksty legalove dodał komentarz: piękne.. do wpisu 20 listopada 2013
Im bardziej staram się swobodnie oddychać bez Ciebie  tym mocniejszy ucisk w klatce piersiowej odczuwam. Im częściej koncentruję się na tysiącach innych myśli  tym pojawia się coraz więcej tych o Tobie. Im intensywnie próbuję wymazać wspomnienia  tym więcej szczegółów  naszych planów  marzeń i obietnic wraca mi do pamięci. Im mocniejszą wzbudzam w sobie wiarę w to  że moje uczucie do Ciebie tak naprawdę nie istniało  tym bardziej nasilone stają się palpitacje mojego serca   cholera  to było  naprawdę  i paradoksalnie do całego bólu Twojego autorstwa  wciąż dotąd nie zniknęło.

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2013

Im bardziej staram się swobodnie oddychać bez Ciebie, tym mocniejszy ucisk w klatce piersiowej odczuwam. Im częściej koncentruję się na tysiącach innych myśli, tym pojawia się coraz więcej tych o Tobie. Im intensywnie próbuję wymazać wspomnienia, tym więcej szczegółów, naszych planów, marzeń i obietnic wraca mi do pamięci. Im mocniejszą wzbudzam w sobie wiarę w to, że moje uczucie do Ciebie tak naprawdę nie istniało, tym bardziej nasilone stają się palpitacje mojego serca - cholera, to było, naprawdę, i paradoksalnie do całego bólu Twojego autorstwa, wciąż dotąd nie zniknęło.

Para pieprzonych zdrajców. Dwójka  która od zawsze jest ze mną  nawet teraz  usilnie podąża za mną krok w krok  mamy współdziałać  współgrać  czeka nas jeszcze długa wspólna przyszłość  wykonuje cholerny spektakl buntu. Dwukolorowa para  każda jednostka złożona z dwóch kół. Jedno   czarne zawiera się w drugim  szmaragdowym. Moje oczy. Jedyny narząd  który chce teraz z Tobą porozmawiać  bo jako jedyny ma do powiedzenia coś innego  niż reszta   prawdę. Nie patrz w moje oczy. Nie patrz  bo ulegniesz pod naporem nieopisanego cierpienia  a w konsekwencji ostatecznie zabijesz moje serce. Nie patrz. Odejdź. Zapomnij o tym  że mogę wciąż Cię kochać.

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2013

Para pieprzonych zdrajców. Dwójka, która od zawsze jest ze mną, nawet teraz, usilnie podąża za mną krok w krok, mamy współdziałać, współgrać, czeka nas jeszcze długa wspólna przyszłość, wykonuje cholerny spektakl buntu. Dwukolorowa para, każda jednostka złożona z dwóch kół. Jedno - czarne zawiera się w drugim, szmaragdowym. Moje oczy. Jedyny narząd, który chce teraz z Tobą porozmawiać, bo jako jedyny ma do powiedzenia coś innego, niż reszta - prawdę. Nie patrz w moje oczy. Nie patrz, bo ulegniesz pod naporem nieopisanego cierpienia, a w konsekwencji ostatecznie zabijesz moje serce. Nie patrz. Odejdź. Zapomnij o tym, że mogę wciąż Cię kochać.

Staram się. Zobacz  popatrz na mnie   idę z podniesioną głową  żaden krok nie jest zachwiany  uśmiecham się. Nienawidziłeś moich łez i nie pokazuję Ci ich  wmów sobie  że nie istnieją. Moje szczęście  wyobraź je sobie  ja Ci pomogę. Uśmiechnijmy się do siebie  niestarannie otaczając swoje ciała spojrzeniem. Nie myśl o tym  że Ci mnie brakuje. Nie rób tego  proszę  wiem jak to boli  jak wyniszcza. Nie dopuść do siebie tej destrukcji  która otoczyła już cały mój organizm. Masz sobie poradzić  masz się o mnie nie martwić  masz być po prostu moim znajomym   tak jak założyłeś. Tylko to. Nie miej do mnie pretensji  zabij tą zazdrość  już nie możesz  nie powinieneś. To koniec  definitywny  ja wiem  przecież sam to powiedziałeś. Cholera  gubię się tu już. Tak ciemno. Tak bardzo mi zimno. Tak bardzo mi tu Ciebie brakuje. Nie  nie słyszysz tego. A jeśli   wmów sobie  że to przesłyszenia... tak będzie lepiej.

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2013

Staram się. Zobacz, popatrz na mnie - idę z podniesioną głową, żaden krok nie jest zachwiany, uśmiecham się. Nienawidziłeś moich łez i nie pokazuję Ci ich, wmów sobie, że nie istnieją. Moje szczęście, wyobraź je sobie, ja Ci pomogę. Uśmiechnijmy się do siebie, niestarannie otaczając swoje ciała spojrzeniem. Nie myśl o tym, że Ci mnie brakuje. Nie rób tego, proszę, wiem jak to boli, jak wyniszcza. Nie dopuść do siebie tej destrukcji, która otoczyła już cały mój organizm. Masz sobie poradzić, masz się o mnie nie martwić, masz być po prostu moim znajomym - tak jak założyłeś. Tylko to. Nie miej do mnie pretensji, zabij tą zazdrość, już nie możesz, nie powinieneś. To koniec, definitywny, ja wiem, przecież sam to powiedziałeś. Cholera, gubię się tu już. Tak ciemno. Tak bardzo mi zimno. Tak bardzo mi tu Ciebie brakuje. Nie, nie słyszysz tego. A jeśli - wmów sobie, że to przesłyszenia... tak będzie lepiej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć