 |
Ile osób musi ci powiedzieć, że coś z tobą nie tak, zanim w to uwierzysz?
|
|
 |
Każdy chce być kimś, będąc nikim.
|
|
 |
słuchaj serca - dni na ziemi nie mamy za wiele.
|
|
 |
Czego się boisz? Że popełnisz błąd? Że cię wyśmieją? Że ci się nie uda? Ale jakie to ma znaczenie? Naprawdę będziesz uzależniał swoje życie od tego, co sobie pomyślą inni ludzie?
|
|
 |
1 układ słoneczny, 8 planet, 192 kraje, 180,497 wysp, 85 mórz, 7 miliardów ludzi... i Ty sobie nikogo znaleźć nie umiesz?!
|
|
 |
rok mija i mi chyba trochę przykro, mimo że kurwa nic w tym roku mi nie wyszło, czaisz?/bonson.
|
|
 |
Czy masz już takie ramiona, w które uciekasz kiedy się boisz?
|
|
 |
Pieprzona masochistka. Nie ma to jak wieczorne zadawanie sobie psychicznego cierpienia.
|
|
 |
Idealnie skrojony, beżowy płaszcz opina moje ciało. Czekoladowe, muśnięte wiatrem loki podskakują w rytmie kroków. Pewna siebie podchodzę i silnym ruchem dłoni chwytam Cię za kurtkę. Zmieszanym spojrzeniem wpatrujesz się w moje zimne oczy. Delikatnie unoszę kąciki ust ku górze,a po chwili namiętnie wpijam się w twe usta. Stoisz nieruchomo z szeroko otwartymi oczami, drażni mnie ta sytuacja, bo sama muszę przejąć inicjatywę. Po chwili przymykasz oczy i obejmujesz mnie w pasie. Nakręcam Cię co raz głębszymi pocałunkami. Lekko odchylam głowę. Jedno stanowcze spojrzenie i po chwili słychać charakterystyczny odgłos moich litów. Już wcześniej widziałam idącą za mną Twoją dziewczynę. Teraz jedynie jej podniesiony głos zmieszany z wściekłymi obelgami rozbrzmiewa w tym prowizorycznym centrum handlowym. A ja jak to zimna suka znów z satysfakcją w oczach odchodzę, bo wiem, że jednak dalej coś do mnie czujesz.
|
|
 |
pij herbatę i dużo czytaj, przetrwasz jesień.
|
|
 |
kiedy Cię widzę to czuję, że nawet moje serce się uśmiecha.
|
|
|
|