|
Teoretycznie to już koniec,ale praktycznie w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć.
|
|
|
Boleśnie uderzyła we mnie rzeczywistość prawie zrzucając z krzesła . Nie przyjdziesz , nie zadzwonisz , nie napiszesz .
|
|
|
Była zajebiście mocno naiwna i zbyt mocno się starała , w końcu zrozumiała .
|
|
|
Niestety , jestem tą sentymentalną idiotką , dla której wszystko ma jakieś znaczenie .
|
|
|
I czuję się kurwa całkiem żałośnie , gdy myślę o Tobie nocą i błądzę
|
|
|
Nazywam go szczęściem , chociaż to on przynosi mi najwięcej bólu .
|
|
|
Ja już nie zadaję sobie żadnych abstrakcyjnych pytań. Nie zastanawiam się, czemu jest tak, a nie inaczej.Nie jestem w stanie zmienić faktu, że moje przeznaczenie ma chore poczucie
humoru...
|
|
|
olać realia, pieprzyć rzeczywistość, pieprzyć to ze znów coś nie wyszło.
|
|
|
należę do ludzi, którzy szybko się przywiązują. więc wiesz - uważaj na słowa, gesty i te sprawy.
|
|
|
I ten żal w oczach bezgraniczny,tylko tyle zostało.Wyleczyłam się z Ciebie. Tęsknie tylko za Twoim złudzeniem. Za tym jaki mi się wydawało ,że jesteś
|
|
|
naucz się kochać, a nie "loffciać"
|
|
|
lubię swoje zajebiste pomysły. lubię być dziwna, inna od wszystkich i pozytywne pierdolnięta. lubię moje niekontrolowane wybuchy śmiechu i dziwne słowotwórstwo lubię. lubię siebie.
|
|
|
|