głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kup_mi_szczescie

dziękuję! :  teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję! :* do wpisu 7 kwietnia 2013
www.ask.fm waniilia jeśli chcecie dowiedzieć się więcej  w sumie uwielbiam odpowiadać na pytania i byłoby mi cholernie miło.        www.fbl.pl loverapmusic zbieram cytaty i chcę zacząć pisać opowiadanie  zmotywujcie! :

waniilia dodano: 7 kwietnia 2013

www.ask.fm/waniilia jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, w sumie uwielbiam odpowiadać na pytania i byłoby mi cholernie miło. ; * / www.fbl.pl/loverapmusic zbieram cytaty i chcę zacząć pisać opowiadanie, zmotywujcie! :**

  Jak kocha to wróci.    Jak kocha to nigdy nie odejdzie.

rubisx3 dodano: 7 kwietnia 2013

- Jak kocha to wróci. - Jak kocha to nigdy nie odejdzie.

mistrzyni moja! :  teksty waniilia dodał komentarz: mistrzyni moja! :* do wpisu 5 kwietnia 2013
dziękuję! :  teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję! :* do wpisu 5 kwietnia 2013
nasze wargi poruszają się w jednym tempie  oddechy przyśpieszają się. palpitacje władają moim sercem  a dreszcze ciałem. modlę się tylko o to  by nie zemdleć. ekstaza. delikatnie gładzi moje plecy  samymi opuszkami palców. wyzbywam się kompleksów i nieśmiałości. staram się  nie pokazywać mu siły stanu do jakiego mnie doprowadza. pragnę być niedostępna. kusić go moją siłą. to na niego działa. ma mnie za zimną sukę  którą bądź co bądź uwielbia. może dlatego  że nie jestem tak łatwa jak jego eks lub wyjątkowa jak to zawsze mówi.

waniilia dodano: 5 kwietnia 2013

nasze wargi poruszają się w jednym tempie, oddechy przyśpieszają się. palpitacje władają moim sercem, a dreszcze ciałem. modlę się tylko o to, by nie zemdleć. ekstaza. delikatnie gładzi moje plecy, samymi opuszkami palców. wyzbywam się kompleksów i nieśmiałości. staram się, nie pokazywać mu siły stanu do jakiego mnie doprowadza. pragnę być niedostępna. kusić go moją siłą. to na niego działa. ma mnie za zimną sukę, którą bądź co bądź uwielbia. może dlatego, że nie jestem tak łatwa jak jego eks lub wyjątkowa jak to zawsze mówi.

jesteś cholernie dobry! :  teksty waniilia dodał komentarz: jesteś cholernie dobry! :) do wpisu 5 kwietnia 2013
dziękuję.    teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję. ;* do wpisu 5 kwietnia 2013
rzygam miłością. kiedy tak bardzo potrzebowałam uczuć z samotności przygryzałam wargi i zaciskałam moje małe piąstki  tupiąc i płacząc równocześnie. a teraz mam jej aż nadmiar. dwie drogi. pierwsza bezpieczna  spokojna i cicha. druga pełna zawirowań  niepewna  ale wymarzona. serce i mózg kłócą się o to  którą mam zmierzać. tracę siły. padam na kolana. proszę Boga o jakikolwiek znak. milczy. muszę podjąć decyzję. nie potrafię. umieram.

waniilia dodano: 5 kwietnia 2013

rzygam miłością. kiedy tak bardzo potrzebowałam uczuć z samotności przygryzałam wargi i zaciskałam moje małe piąstki, tupiąc i płacząc równocześnie. a teraz mam jej aż nadmiar. dwie drogi. pierwsza bezpieczna, spokojna i cicha. druga pełna zawirowań, niepewna, ale wymarzona. serce i mózg kłócą się o to, którą mam zmierzać. tracę siły. padam na kolana. proszę Boga o jakikolwiek znak. milczy. muszę podjąć decyzję. nie potrafię. umieram.

czuję jak dramatycznie spadam w dół. depresja to dziwka. nie mam siły podnieść się łóżka  a co dopiero mówić o uśmiechu. zgubiłam się. po godzinnych walkach z samą sobą z ledwością wychodzę na zatłoczone. szukam Cię w spotykanych osobach. ktoś ma podobne oczy  a inny jest tego samego wzrostu  ktoś ma taką bluzę jak Ty  a inny jest tak przeraźliwie chudy. ale oczy  nikt nie ma takich oczu. czekoladowe tęczówki z iskierkami otulone przeraźliwie długimi rzęsami. na nie nie mogę napotkać. ludzie zaczepiają mnie na ulicy. mężczyźni chcą się mną opiekować. mówią mi niesamowicie miłe rzeczy. żaden z nich nie umie powiedzieć tak 'r' żebym zadrżała. nikt nie jest taki jak Ty.

waniilia dodano: 5 kwietnia 2013

czuję jak dramatycznie spadam w dół. depresja to dziwka. nie mam siły podnieść się łóżka, a co dopiero mówić o uśmiechu. zgubiłam się. po godzinnych walkach z samą sobą z ledwością wychodzę na zatłoczone. szukam Cię w spotykanych osobach. ktoś ma podobne oczy, a inny jest tego samego wzrostu, ktoś ma taką bluzę jak Ty, a inny jest tak przeraźliwie chudy. ale oczy, nikt nie ma takich oczu. czekoladowe tęczówki z iskierkami otulone przeraźliwie długimi rzęsami. na nie nie mogę napotkać. ludzie zaczepiają mnie na ulicy. mężczyźni chcą się mną opiekować. mówią mi niesamowicie miłe rzeczy. żaden z nich nie umie powiedzieć tak 'r' żebym zadrżała. nikt nie jest taki jak Ty.

byłeś pierwszą osobą  przed którą się otworzyłam. gdy zapytałeś o moje dzieciństwo  nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. pamiętam miliony miłych chwil. dla wszystkich byłam najcudowniejszą i najpiękniejszą istotką. rozpieszczali mnie. każdego ranka babcia kupowała mi świeże bułeczki i nowe gazetki do czytania. niestety okrutna rzeczywistość dotknęła mnie zdecydowanie szybko. pamiętam  jak ojciec pierwszy raz wyzwał przy mnie matkę. jak pierwszy raz dostałam po twarzy za nic. przecież byłam taka słodka  delikatna i malutka. nasze potrzeby były na ostatnim miejscu. pierdolony samiec alfa. wpadłam w histerię. ubrudziłam Twoją bluzę maskarą. nic nie powiedziałeś. kołysałeś mnie jak małą dziewczynkę  chcąc zastąpić mi ojca  którego straciłam bardzo dawno. zawsze wszystko rozumiałeś. wiedziałeś czego potrzebuję i co czuję w danym momencie. dziękuję.

waniilia dodano: 5 kwietnia 2013

byłeś pierwszą osobą, przed którą się otworzyłam. gdy zapytałeś o moje dzieciństwo, nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. pamiętam miliony miłych chwil. dla wszystkich byłam najcudowniejszą i najpiękniejszą istotką. rozpieszczali mnie. każdego ranka babcia kupowała mi świeże bułeczki i nowe gazetki do czytania. niestety okrutna rzeczywistość dotknęła mnie zdecydowanie szybko. pamiętam, jak ojciec pierwszy raz wyzwał przy mnie matkę. jak pierwszy raz dostałam po twarzy za nic. przecież byłam taka słodka, delikatna i malutka. nasze potrzeby były na ostatnim miejscu. pierdolony samiec alfa. wpadłam w histerię. ubrudziłam Twoją bluzę maskarą. nic nie powiedziałeś. kołysałeś mnie jak małą dziewczynkę, chcąc zastąpić mi ojca, którego straciłam bardzo dawno. zawsze wszystko rozumiałeś. wiedziałeś czego potrzebuję i co czuję w danym momencie. dziękuję.

nieodpowiedzialnie  kolejny raz wybrałam się do mieszkania  w którym nie powinnam przebywać nawet przez sekundę. wtuliłam się w wychudzoną klatkę piersiową i słuchałam tak dobrze znanego mi bicia serca. uspokoiłam się. przywarłam do niego jak najmocniej się dało. znowu pasowaliśmy do siebie. zasypiałam. wystarczyła jego obecność  a noc podarowała mi sen. obudziłam się nazajutrz. nie złamałam się. nasze usta nadal nie złączyły się w pocałunku. te śniadanie  wprost do łóżka. obserwowałam go z oddali. jego wystające obojczyki i żebra  mogłabym policzyć każde. uśmiechał się tak łagodnie. ja nie mogłam. nie chciałam być tylko przyjaciółką  a kimś więcej. jego słońcem. ukojeniem. ostoją. wszystkim.

waniilia dodano: 5 kwietnia 2013

nieodpowiedzialnie, kolejny raz wybrałam się do mieszkania, w którym nie powinnam przebywać nawet przez sekundę. wtuliłam się w wychudzoną klatkę piersiową i słuchałam tak dobrze znanego mi bicia serca. uspokoiłam się. przywarłam do niego jak najmocniej się dało. znowu pasowaliśmy do siebie. zasypiałam. wystarczyła jego obecność, a noc podarowała mi sen. obudziłam się nazajutrz. nie złamałam się. nasze usta nadal nie złączyły się w pocałunku. te śniadanie, wprost do łóżka. obserwowałam go z oddali. jego wystające obojczyki i żebra, mogłabym policzyć każde. uśmiechał się tak łagodnie. ja nie mogłam. nie chciałam być tylko przyjaciółką, a kimś więcej. jego słońcem. ukojeniem. ostoją. wszystkim.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć