 |
Nie trzymałem się z ludźmi, trzymałem się z dala
mówiąc się nie kłóćmy, lecz wypierdalaj.
|
|
 |
Cóż za wspaniała scenografia, popijam browar zaciągając się dymem z blanta. / slonbogiem
|
|
 |
Mam nadzieję, że kiedy wszyscy uciekną, Ty zostaniesz.
|
|
 |
Jakież to przykre, że nie masz już nikogo na kogo możesz liczyć. / slonbogiem
|
|
 |
- Czego Ci brakuje najbardziej? - Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?
|
|
 |
''To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół..''
|
|
 |
|
“Wiem że trudno ze mną wytrzymać i właśnie to sprawia że dwa razy bardziej doceniam tych którzy zawsze są przy mnie.”
|
|
 |
Fundamentem znajomości była butelka i lufka, w powietrzu krążyły zapachy alkoholu, skuna.
|
|
 |
I ponownie ze słuchawkami w uszach, w których rozbrzmiewa cytat "Zapomnimy dziś o nas" wypijam kolejną butelkę martini. / slonbogiem
|
|
 |
Obiecuję ci, że kiedyś będziesz moim mężem.
|
|
|
|