 |
ach, te bezsenne noce, kiedy w ciemnościach na wyciągnięcie dłoni dotykam swojego lęku .
|
|
 |
chcę powiedzieć, że lubię być namiętną i szczerą, ale również lubię dobrze się bawić i działam jak idiotka.
|
|
 |
jeśli dasz komuś swoje zaufanie, a on wyrzuci je do kosza, idź dalej, to jego problem..
|
|
 |
wiem, gdzie masz blizny na ciele i wiem, jak mieszkasz. co jesz, w co wierzysz, czego pragniesz.
|
|
 |
wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne, albo tuczące.
|
|
 |
teraz to już całkiem inny rodzaj bólu. zero w nim poezji, zero nagłych wzruszeń, romantycznego cierpienia czy niespokojnej melancholii.
|
|
 |
- Cześć. Jestem Piotruś. - Cześć, a ja Natalka. - Będziesz moją dziewczyną? - Pewnie. Wzięli się za rączkę i pobiegli razem na huśtawkę. bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze.
|
|
 |
Wojna . ? Ze mną . ? Gratuluję odwagi . ! Współczuję głupoty . !
|
|
 |
płacz to moja broń. uwielbiam co wieczór tracić na Ciebie jedną łzę. to takie piękne.
|
|
 |
i mówisz o wolności, przecież musisz wiedzieć, że każdy z nas jest niewolnikiem, dopóki nie wyzwoli się.
|
|
 |
jestem pewna, że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść.
|
|
 |
- a to dup_ek.! - co się stało.? - nie będę o tym rozmawiać ... - dlaczego.? - bo nie potrafię wyrazić w słowach, wewnętrzengo bólu, który rozdziera mnie od środka, spowodowanego jego gestami, słowami i czynami - w stronę innej.
|
|
|
|