 |
' czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój / eldo
|
|
 |
' co Ty możesz o mnie wiedzieć ?! pieprzę Twoje zdanie ! nie ma sprawy - mogę pierwsza podnieść i rzucić kamień ! / chada
|
|
 |
' nie oszukasz oszusta, pewnie teraz się złościsz, masz tu syf, który pieprzy wszystkie te uprzejmości / chada
|
|
 |
' tu niewiele się zmienia - wciąż to samo na blokach, gorzka wódka, rozboje, już nie wspomnę o prochach ! / chada
|
|
 |
' gaszę światło nadziei, daję chwilę zwątpienia, ziomuś wracam do gry, nie mam nic do stracenia ! / chada
|
|
 |
' i nie mów, co mam mówić - i tak Cię nie posłucham. to słownik, w którym nie występuje słowo ''słuchaj" / chada
|
|
 |
' może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku, może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek, móc zawsze i wszędzie, móc polegać na sobie / pezet
|
|
 |
' ale najbardziej oślepił go czar tej, która tam stała, ta dama z papierosem wyglądała na szesnaście wiosen, długo nie myśląc poszedł, no i proszę lat dwadzieścia, po przejściach, na ciele sześć dziar, proszek w nosie, i szuka szczęścia / szad
|
|
 |
' co mogę Ci powiedzieć ? mam do aktywności pecha, bywa, że mój jedyny sport to płyta TDF-a / łysonżi
|
|
 |
' kilka zdjęć w telefonie ziomuś, mówi mi, dałaś się ponieść znowu, to kolęda bez pardonu, no i nie wiem w czyim jestem domu / sob
|
|
 |
' było pięknie ponoć, nic nie żałuję, choć tylko mi mówiono / sob
|
|
 |
' czy ktoś wie co się wczoraj stało ? przy mnie leży jego nagie ciało, Boże Drogi co się wczoraj działo ? chyba ciuchów mam za mało / sob
|
|
|
|